Profesor Magdalena Środa to m.in polska filozofka specjalizująca się w etyce czy też publicystka – jest autorką wielu książek dotyczących etyki. Przez wiele lat swojej kariery naukowej prowadziła również działalność społeczną. W 2009 roku została nawet wybrana Polką Roku w plebiscycie tygodnika „Wysokie Obcasy”. Znana jest również z tego, iż nie gryzie się w język i zawsze mówi to, co myśli. Obecnie często udziela się w mediach społecznościowych, gdzie na bieżąco komentuje aktualne wydarzenia z kraju. Jej wpisy cieszą się wielką popularnością. Nie inaczej było i tym razem.

Od kilku dni głośno jest o proponowanych zmianach dotyczących dostępności pigułki antykoncepcji awaryjnej. Tzw. „tabletka dzień po” miałaby być teraz dostępna bez recepty dla osób od 18 roku życia. Fanem tego rozwiązania nie jest jednak Andrzej Duda, który nazwał ją „bombą hormonalną”, a pytany przez dziennikarzy o podpisanie ustawy nie był skory do jednoznacznej odpowiedzi. Prof. Środa po usłyszeniu jego słów nie wytrzymała i zadrwiła z niego w sieci. „W nowej roli, tym razem jako ginekolog-endokrynolog, wie gdzie są i ile jest hormonów!! Najwięcej w pigułce „dzień po” – stwierdził spec od endokrynologii katolickiej, który swoją wiedzę niewątpliwie czerpie od biskupów i Mastalerka. I natychmiast się nią dzieli z prostym ludem. Poziom dziwactwa, szaleństwa i szkodnictwa tego osobnika dawno przekroczył wszystkie granice. Dlatego trzeba się udać 8 marca pod jego siedzibę i po raz setny wyrazić całe nasze obrzydzenie” – napisała na swoim Facebooku.

Foto: youtube/Newsweek Polska, youtube/Janusz Jaskółka
Źródło: facebook.com/Magdalena.Sroda, termedia.pl