Jak informuje Fakt24.pl wewnątrz partii Jarosława Kaczyńskiego nie dzieje się najlepiej. Wczorajszego wieczoru prezes PiS przeprowadził długą rozmowę z szefem rządu, Mateuszem Morawieckim. Czego ona dotyczyła? Tego nie wiemy, ale nie trudno się domyślić, że poruszony został m.in. temat Mariana Banasia. Przypomnijmy, że tego samego dnia Centralne Biuro Antykorupcyjne przeszukało jego mieszkania.
Ostatnie prognozy dla Prawa i Sprawiedliwości nie wróżą najlepiej. Spadek poparcia, to ogromny powód do obaw dla Jarosława Kaczyńskiego. „PiS się sypie” – mają mówić między sobą politycy partii. Co się do tego przyczyniło? Z pewnością afera „pancernego Mariana”, ale również haniebny gest Joanny Lichockiej. Przypomnijmy, że posłanka w trakcie posiedzenia Sejmu pokazała środkowy gest w kierunku opozycji. Miało to miejsce tuż po głosowaniu nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Oliwy do ognia dla PiS dolała również ustawa uderzająca w niezależność polskich sędziów, przez wielu nazywana „ustawą kagańcową”. Nie cichnie także konflikt między Zbigniewem Ziobro i Jarosławem Gowinem.
Stanisław Karczewski w rozmowie z „Faktem” zdradził, że kluczowe dla partii będą majowe wybory prezydenckie. Sytuacja w polityce jest dynamiczna, trzeba brać pod uwagę każdy wariant. Nie dopuszczam myśli, że prezydent przegra. Jeśli skandal z posłanką Lichocką lub rozwój wydarzeń wokół szefa NIK zaszkodzi Dudzie i Duda przegra, PiS będzie już zdecydowanie w odwrocie. – powiedział. Można rozważać różne scenariusze. Rządzenie z prezydentem wrogim PiS byłoby niezwykle trudne. Musielibyśmy wtedy odpowiedzieć na pytanie: trwać czy lepiej poddać tę sytuację pod ponowne rozstrzygnięcie wyborców – dodał Jacek Sasin w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.
Źródło: Fakt24.pl, Dziennik Gazeta Prawna
Foto: commons.wikimedia.org (Piotr Drabik)