Magdaleny Ogórek nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jest to jedna z najpopularniejszych dziennikarek w naszym kraju. Przez wiele lat pracowała w Telewizji Polskiej, gdzie prowadziła nawet swoje programy, takie jak: „Minęła dwudziesta” czy też „W kontrze”, a obecnie pracuje w telewizji wPolsce24. Jej osoba wzbudza natomiast skrajne emocje, a w szczególności zarzucany jest jej brak obiektywizmu jako dziennikarce.
Nie przeszkodziło jej to jednak w tym, aby zostać odznaczoną przez Andrzeja Dudę. Otrzymała bowiem Złoty Krzyż Zasługi za „działalność społeczną i wkład w zachowanie polskiego dziedzictwa narodowego”. „To jest nieprawdopodobnie ważny dla mnie dzień. Jestem wzruszona i zaszczycona, ponieważ dla mnie jest to ukoronowanie wszystkich moich starań związanych z restytucją polskich dóbr kultury. Czuję się ogromnie wyróżniona, że pan prezydent zwrócił uwagę na te dokonania” – skomentowała swoje wyróżnienie Ogórek. W sieci natomiast grzmi. Zareagował popularny pułkownik Adam Mazguła.
Ten znany jest z tego, że nie gryzie się w język w swoich wypowiedziach. Nie inaczej było i tym razem. Zareagował na te wieści w swoim stylu. „Trwa festiwal znakowania przestępców PiS poprzez wysokie odznaczenia przyznawane przez zdrajcę narodu @AndrzejDuda.Przestępczyni Magdalena Ogórek, skazana prawomocnym wyrokiem, otrzymała od Dudy Złoty Krzyż Zasługi. Wybitni krzewiciele ruskiej propagandy bracia Karnowscy jeszcze wyższe. Jaki pajac, tacy odznaczeni” – napisał na swoim X profilu pułkownik.
Foto: x.com/amazgula, youtube/Radosław Sikorski – kanał oficjalny
Źródło: x.com/amazgula