Radny PiS uderza w Tokarczuk. Tak absurdalne słowa dawno nie padły!

Mijają kolejne dni od momentu odebrania Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018 przez Olgę Tokarczuk. Niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości nadal nie potrafią tego przełknąć i ciągle rzucają jej kolejne kłody pod nogi. Tym razem swoją wypowiedzią zabłysnął radny PiS z Białej Podlaskiej, Sławomir Potocki.

Radni wspomnianego miasta chcieli podjąć uchwałę, która mówiła o tym, że w ramach uczczenia zdobycia nobla przez Tokarczuk, miejskie ośrodki kultury miałyby przekazywać wiedzę mieszkańcom miasta o literaturze noblistki. Nie zgodził się na to Potocki. „Nie czytałem żadnej książki pani Tokarczuk. Nie można oddzielić człowieka od twórczości. Pani Tokarczuk, z pochodzenia Ukrainka, obraża Polaków, często wyzywając mój naród od antysemitów i kolonizatorów, dlatego nie mogę podpisać się pod tym stanowiskiem” – powiedział. Mało tego, stwierdził, że Nagroda Nobla nie jest już tak prestiżowa. „Pani Tokarczuk jest walczącą lewaczką i zdobywa za to punkt. Znakomity polski poeta Zbigniew Herbert nie dostał Nobla, bo był antykomunistą. Ta nagroda zdeprecjonowała się w moich oczach” – dodał.

Czytaj dalej

Foto: youtube/polsatnews.pl
Źródło: natemat.pl