Dzisiaj w Warszawie odbywa się zamknięta konwencja Prawa i Sprawiedliwości, podczas której oficjalnie zainaugurowana została kampania wyborcza obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Całe spotkanie rozpoczął prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Ten swoją przemową zwalił z nóg zwolenników obozów opozycyjnych.
„Rada polityczna Prawa i Sprawiedliwości jednomyślnie, powiem więcej – przez aklamację poparła na Prezydenta Pana Andrzeja Dudę. […] Nie musimy marzyć. Mamy Andrzeja Dudę. To kandydat naszych marzeń. […] Andrzej Duda nie jest karierowiczem. Nie zabiegał o zaszczyty. Nie koncentrował się na swojej karierze. Szedł prostą drogą. Był w Dudzie optymizm, siła, talent, determinacja” – wychwalał prezydenta Kaczyński. Prezes partii rządzącej jako plusy Dudy wymienił jego żonę, córkę i rodziców. Ponadto stwierdził, że od początku swoich rządów przestrzega i broni konstytucji. Był to oczywisty cios w opozycję, której zwolennicy głównie zarzucają prezydentowi właśnie jej łamanie.
„Kaczyński jak zwykle mówi zupełnie od rzeczy. Kłamstwo goni kłamstwo. Odwrócony znak – odwrócony znak. Duda jest skromnym człowiekiem i wybitnym obrońcą konstytucji? (Śmiech) Jak mu nie wstyd tak bredzić? Dlaczego ma nas wszystkich za idiotów? To jest cyrk, a nie polityka” – stwierdził publicysta Przemysław Szubartowicz. „Jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć o kimś niczego dobrego, pochwal rodzinę. Jak dotąd prezes i premier realizują tę starą zasadę podręcznikowo” – dodał dziennikarz Wirtualnej Polski, Kamil Sikora.
Foto: youtube/Andrzej Duda
Źródło: polityczek.pl, wiadomosci.wp.pl