Sadowskiej puściły nerwy po słowach Kaczyńskiego o kobietach. Jej riposta bije rekordy popularności! „Zna pan maksymę, że milczenie jest złotem?”

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński podczas swojego wystąpienia w Ełku poruszył temat projektów wspierających rodzinę. Stwierdził on, że rząd PiS będzie starał się wprowadzać nowe rozwiązania premiujące rodziny. Następnie postanowił w gorzkich słowach wypowiedzieć się o kobietach, krytykując je za picie alkoholu. „Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, no bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale no jak do 25. roku daje w szyję…” – powiedział. Na te słowa zareagowała dziennikarka Beata Sadowska. Jej wpis bije absolutne rekordy popularności – na ten moment zebrał już niemal 40 tysięcy polubień na Facebook’u!

Nie daję w szyję.
I mam dwoje dzieci.
Ale urodziłam je zdecydowanie po 25 roku życia, więc… ?
Szanowny Panie Prezesie (tak, lepiej zachować klasę niż jej nie mieć),
1. To ciekawe, skąd tak świetnie zna pan kobiety, nie będąc jedną z nas i nawet nie będąc z jedną z nas.
2. Ciekawe, skąd z taką pewnością wypowiada się pan o rodzicielstwie, nie będąc rodzicem.
Nie wiem, to się wypowiem?
3. Ciekawe, skąd pan wziął statystyki, że my, kobiety, zostajemy alkoholiczkami po 2 latach, a Wy, wybrańcy jak rozumiem, po 25 latach picia
4. Pierwszego syna urodziłam, mając 38 lat, drugiego – 41. Według pańskiego rozumowania (choć o rozum trudno tę dedukcję posądzać) , wcześniej byłam pijaczką i „nie rokowałam”.
Muszę pana zmartwić
” – pisze dziennikarka.

1. Uważam się za całkiem niezłą, świadomą i wystarczająco dobrą mamę.
2. Do tańca trzeba dwojga: fajnie, jeśli tym drugim jest świadomy i dojrzały facet/kobieta (bo takie rodziny też są, czy pan to do siebie dopuszcza czy nie).
3. Skoro tak świetnie nas pan zna, to niech pan sobie wyobrazi, że jest pan kobietą i musi pan donosić nieuleczalnie chory płód, który umrze od razu oo przyjściu na świat, o ile wcześniej nie umrze kobieta, która nosi go w łonie. Dlaczego? Bo nie ma wyboru.
4. Niech pan sobie wyobrazi, że rodzi pan nieuleczalnie chore dziecko i sam się boryka z jego rehabilitacją, utrzymaniem, walką o każdy dzień, bo państwo o panu zapomniało. Zna pan takie kobiety? Pomógł choć jednej z nich? Ja tak.
5. Niech pan sobie wreszcie wyobrazi, że jeszcze nie każda wolność została nam zabrana: nie wszystkie kobiety chcą mieć dzieci, a te – które chcą – niekoniecznie planują je przed 25 rokiem życia. Z tysiąca powodów, do których mamy prawo.
Zna pan maksymę, że milczenie jest złotem?
Jest jeszcze jedna: buddyjska. Wypowiadać się należy wtedy, kiedy ktoś nas o to prosi i kiedy jest się wybitnym ekspertem w danym temacie.
Obawiam się, że żadne z powyższych „nie dotyczy”.
Czasem może lepiej „dać w szyję” (posługując się pańską nomenklaturą tak pani bliską) i pójść spać niż wychodzić do ludzi i opowiadać o rzeczach, obok których nawet się nie stało.
Dobranoc
” – zakończyła.

Czytaj dalej

Foto: facebook.com/oficjalnastronabeatysadowskiej, youtube/Onet Rano
Źródło: facebook.com/oficjalnastronabeatysadowskiej