Złożyliśmy projekt ustawy dotyczący ustroju sądów powszechnych, a także SN i innych ustaw. To odpowiedź na działania, które podejmuje część środowiska sędziowskiego, które samo nazwało się nadzwyczajną kastą – poinformował wczoraj Jan Kanthak. Najnowszy pomysł Prawa i Sprawiedliwości wzbudza ogromne kontrowersje. Jego przeciwnikiem jest również Donald Tusk, który potępił działania partii rządzącej podczas spotkania w związku z premierą swojej książki.
To powinna być sprawa każdego z nas. Świat, UE, opinia publiczna będą starały się wspierać wszystkich, którzy chcą bronić rządów prawa, wyłącznie kiedy Polacy będą tego chcieli – mówił obecny przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej. Jak obserwowałem tę błyskawiczną debatę po złożeniu projektu ustawy przez z PiS, ustawy, która ma dyscyplinować sędziów, którzy nie do końca są posłuszni wobec władzy politycznej, to tam pojawiły się argumenty tłumaczące, że w państwach tego typu przepisy nie tylko nie istnieją, ale nie mają prawa istnieć – dodał.
Oni nie ukrywają, że chodzi o zmuszenie sędziów do milczenia. Warto, żeby dotarło to do każdego Polaka: jeśli uda się PiS przeprowadzić tę reformę do końca, będzie to atak na każdego obywatela, a nie na instytucje – zaznaczył. Tusk na spotkaniu premiery swojej książki pt. „Szczerze” poruszył również temat wyboru Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jako kandydatki Platformy Obywatelskiej na prezydenta Polski. Serce mi bije mocniej z radości, że jest to Małgorzata Kidawa-Błońska – stwierdził. Dodał jednak, że trzymał kciuki również za Jacka Jaśkowiaka.
Źródło: polsatnews.pl, wiadomosci.wp.pl
Foto: YouTube.com Onet News screen