Sławomir Świerzyński to wokalista jednego z najpopularniejszych w naszym kraju zespołów disco polo, Bayer Full – utworzonego już w 1984 roku. Do najbardziej znanych piosenek grupy zaliczyć można „Majteczki w kropeczki”, „Wszyscy Polacy”, „Kolorowe oczy” czy też „Blondyneczka”. Nad liderem zespołu pojawiły się jednak czarne chmury. Sąd Najwyższy wydał wyrok uznający go za winnego zarzucanego mu czynu. Świerzyński będzie musiał teraz przeprosić.
Sprawa dotyczy natomiast bezprawnego wykorzystania przez Bayer Full utworu „Tawerna. Pod Pijaną Zgrają” autorstwa Grzegorza Bukały z Wałów Jagiellońskich – to właśnie on pozwał zespół disco polo. Na płytach Bayer Full podany autor tekstu to „B.M”, co ma być błędną informacją. Panowie spotkali się już w Sądzie Okręgowym w Płocku, a następnie sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Oba sądy potwierdziły, iż to Bukała jest autorem tekstu, lecz nie zgłaszał swych praw do ZAIKS-u. Sąd nakazał wówczas Świerzyńskiemu wystosować sprostowanie i przeprosiny. Dodatkowo, ze sprzedaży wycofane miały zostać wszystkie egzemplarze płyt zawierających wspomnianą piosenkę. Wokalista złożył odwołanie od wyroku.
Tłumaczył on je tym, iż w 1999 roku podpisał z ZAIKS umowę licencyjną. Oznaczała ona zapłacenie tantiem na rzecz twórcy słów oraz muzyki. Miał on także nie grać piosenki na koncertach, znajdowała się ona jedynie na albumie. Złożenie odwołania przez Sławomira Świerzyńskiego na nic mu się zdało. Sprawa zakończyła się w Sądzie Najwyższym, który podtrzymał wyroki sądów w Płocku oraz Łodzi. Bayer Full musi więc wystosować oświadczenie oraz przeprosiny. Druga część wyroku, czyli wycofanie płyt z piosenką ze sprzedaży, ma być niemożliwe do wykonania, gdyż wszystkie się wyprzedały.
Foto: youtube/przeAmbitniPL
Źródło: plejada.pl, i.pl