„Szanowne Biuro” – Giertych tym wpisem wywołał prawdziwą burzę!

Adwokat Stanisława Gawłowskiego, Roman Giertych kilka dni temu napisał list do Jarosława Kaczyńskiego. Mecenas zapytał w nim prezesa partii rządzącej, o to czy wiedział o nielegalnym przesłuchaniu jego klienta przez dwóch oficerów CBA. Niestety lider PiS jak na razie nie udzielił żadnej odpowiedzi. Zabrać głos postanowiło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Stwierdzenia o nielegalnym przesłuchaniu posła PO Stanisława Gawłowskiego i usiłowaniu nakłaniania go przez funkcjonariuszy CBA, by obciążał polityków PO, to próba pomówienia. CBA rozważa kroki prawne – czytamy w specjalnym oświadczeniu Biura. 

Na odpowiedź Giertycha nie trzeba było długo czekać. Polski prawnik za pośrednictwem swojego konta na Facebooku postanowił napisać do CBA list. Przerażony faktem, że „rozważycie kroki prawne” przeciwko mnie w związku z ujawnieniem Waszej przemiłej wizyty w celi posła Gawłowskiego postanowiłem wyrazić skruchę i złożyć stosowną samokrytykę. – napisał. Już więcej nie będę insynuował, że Wasi szlachetni agenci przemierzają 400 kilometrów z Wrocławia do Szczecina po to, aby składać ofertę: wolność za pomówienia. To oczywiste bowiem, że czterech oficerów CBA wędruje przez pół Polski wyłącznie po to, aby poinformować zainteresowanego o wszczęciu kontroli oświadczeń majątkowych. – czytamy dalej.

Wasza szlachetność w wyręczaniu poczty jest przecież legendarna! Nawet Wam przez myśl nie przyszło, aby wykorzystać areszt do składania niecnych propozycji! Bo nigdy tego nie robicie. Generalnie, podejrzewanie Was, że w aresztach składacie oferty: zeznania za wolność, to wyjątkowa podłość. I fakt, że jakiś zwykły poseł Kaczyński interesuje się innym posłem Gawłowskim, jest dla Was bez znaczenia. Bo jesteście, tak jak Wasz szef Mariusz Kamiński, apolityczni. PS Gdybym dawał się zastraszać takim „krokom prawnym”, to zamiast być adwokatem uprawiałbym marchewkę. – zakończył. Jego wpis bije rekordy popularności. Ponad 4 tysiące polubień i setki komentarzy mówi samo za siebie.


Źródło: Facebook.com Roman Giertych – strona oficjalna, natemat.pl
Foto: YouTube.com tvnpl