W środę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oddalił skargi Polski i Węgier na mechanizm „pieniądze za praworządność”. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej postanowił wykorzystać tę decyzję do wbicia szpili szefowi polskiego rządu, Mateuszowi Morawieckiemu. Jego słowa zaskoczyły wiele osób, skomentował je m.in. poseł Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Brejza.
To moment historycznych zmian w UE z obszaru wolności w obszar, w którym będzie można stosować bezprawną przemoc. To też potwierdzenie wszystkich obaw, które formułowała Solidarna Polska – powiedział Ziobro na dzisiejszej konferencji prasowej. Następnie nie omieszkał się uderzyć w Morawieckiego, któremu zarzucił „bardzo poważny błąd”. Jest to też dowód na bardzo poważny polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego, który wyraził akceptację na szczycie Brukseli w 2020 roku dla wprowadzenia tego rozporządzenia, które dziś już służy do tego, aby wywierać presję poprzez ekonomiczny szantaż na Polskę – stwierdził.
Ziobro skarży się publicznie na Morawieckiego. Jeżeli to „historyczny błąd”, to Ziobro pewnie jeszcze dziś złoży dymisję? Przecież nie będzie tkwić w „historycznym błędzie”😅
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) February 16,
2022
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Foto: YouTube.com Onet News