Tak skończyła się wycieczka licealistów do Sejmu. Kuchciński potraktował ich w bulwersujący sposób

Grupa licealistów z Rudy Śląskiej wraz z nauczycielami pojawiła się w Warszawie, gdzie miała zwiedzać gmachy Sejmu. Mimo że wycieczka uczniów została zorganizowana już kilka miesięcy temu, to do środka ich nie wpuszczono. Tak zadecydował marszałek Marek Kuchciński, który zdaniem wielu przekroczył swoje uprawnienia. Jego zachowanie wywołało lawinę negatywnych komentarzy. 

To nie jest tak, że wycieczkę szkolną zgłasza się na dwa-trzy dni przed terminem i już można wchodzić. Każdą wycieczkę szkolną trzeba zgłosić na kilka miesięcy naprzód, zarezerwować termin i dopiero planować wyjazd – mówi w rozmowie z portalem naTemat.pl Jan Grabiec, poseł PO. Polityk na swoim twitterowym profilu udostępnił zdjęcie licealistów pod Sejmem. Co ciekawe możemy dostrzec na nim również Borysa Budkę. Czyżby to nie spodobało się marszałkowi Kuchcińskiemu? Przecież to jest niepoważne. Dyrekcja szkoły zorganizowała wyjazd dzieci, zebrała chętnych, zapłacono za autokar, może nawet za jakiś nocleg w Warszawie. Dzieci poniosły koszt z myślą, że zobaczą Sejm, a tymczasem ich nie wpuszczono. Pewnie, jest ładna pogoda, mogły iść do Łazienek, ale nie z taką myślą jechały do Warszawy – dodał Grabiec.

Źródło: natemat.pl, Twitter.com Jan Grabiec
Foto: YouTube.com Telewizja Republika screen