11 listopada doszło do skandalicznej sytuacji, w której grupa osób przemaszerowała na Główny Rynek w Kaliszu, wznosząc przy tym antysemickie hasła. Doszło nawet do spalenia tekst Statutu Kaliskiego, czyli przywileju tolerancyjnego dla Żydów wydanego przez księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r. Sytuację te potępił na Twitterze prezydent Andrzej Duda. Zrobił to jednak dopiero 3 dni po wydarzeniu, co nie spodobało się Michałowi Szczerbie. Ostro mu odpowiedział!
„Stanowczo potępiam wszelkie akty antysemityzmu. Barbarzyństwo, którego dopuściła się grupa chuliganów w Kaliszu, stoi w sprzeczności z wartościami, na których oparta jest Rzeczpospolita. A wobec sytuacji na granicy i akcji propagandowych przeciwko Polsce jest wręcz aktem zdrady” – napisał prezydent. „Naprawdę potrzebował Pan 3 dni, żeby odciąć się od antysemickich zdarzeń, o których pisze już cały świat?Nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i groźby karalne to nie chuligaństwo, to przestępstwa, których nie chce ścigać @PK_GOV_PL?Co w tej sprawie Pan zrobił?„- odpowiedział na Twitterze Szczerba.
Naprawdę potrzebował Pan 3 dni, żeby odciąć się od antysemickich zdarzeń, o których pisze już cały świat?Nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i groźby karalne to nie chuligaństwo, to przestępstwa, których nie chce ścigać @PK_GOV_PL?Co w tej sprawie Pan zrobił? https://t.co/JmrP3FX1Vl
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) November 14, 2021
Foto: youtube/Janusz Jaskółka, youtube/Radio Maryja
Źródło: twitter.com/MichalSzczerba, tvp.info, twitter.com/AndrzejDuda
