Wicemarszałek Sejmu oraz przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, Ryszard Terlecki, pomimo zajmowanych pozycji prezentuje często bardzo niski poziom, jeśli chodzi o swoje wypowiedzi. Dziś znów „odleciał” w Sejmie. Kilka miesięcy temu sieć obiegło wideo z galerii handlowej, na którym jedna z Polek zaczepiła Terleckiego i stwierdziła: „Chciałabym tylko powiedzieć, że to, co dzieje się w kraju, to co robicie jest po prostu karygodne„. Słowa te musiały mocno dotknąć polityka, gdyż odpowiedział jej, że jest „kretynką”. „Powiedziałem tej pani, że jest kretynką, określając w ten sposób jej poziom umysłowy” – w taki sposób tłumaczył swoje zachowanie.
Wczoraj w Sejmie doszło do wymiany zdań, podczas której Terlecki ponownie obraził kobietę – posłankę Koalicji Obywatelskiej, Monikę Wielichowską. Przy mównicy Sejmowej zwróciła się do wiceministra Macieja Małeckiego, krytykując politykę PGNiG. Gdy zakończyła, głos przy mównicy zabrał wywołany przez nią Małecki. Uznał, że kryzys energetyczny w Polsce to wina Władimira Putina oraz Unia Europejska. Podczas jego wypowiedzi mikrofony wyłapały głos Ryszarda Terleckiego, który w sposób, jaki nie przystaje osobie na jego stanowisku, zwrócił się do Wielichowskiej. „Niech Pani nie wrzeszczy. Niech Pani do lustra popatrzy” – powiedział. Za te słowa szybko został skrytykowany przez Polaków w sieci. „Typowy PiSowski dżentelmen – Klasa, wdzięk i pełen szacunek do kobiet„, „Po prostu ciężko oczekiwać od nich wysokiego poziomu. Zdarzenie odbywające się często nikogo nie interesuje„, „Ale dupiarz oburzył wszystkich…” czy też „PiSowcom wolno więcej” – czytamy.
Typowy PiSowski dżentelmen – Klasa, wdzięk i pełen szacunek do kobiet.
„Niech pani do lustra popatrzy”. https://t.co/p0rfgBAA39 pic.twitter.com/bEserL4uUe
— Michael Wolf 🐺 (@MikeWolf9999) June 23, 2022
Foto: youtube/Janusz Jaskółka
Źródło: twitter.com/MikeWolf9999, natemat.pl, twitter.com/barbaraanowacka