W piątek wieczorem doszło do spotkania liderki francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen z premierem naszego kraju, Mateuszem Morawieckim. Przybyła ona do Warszawy na zaproszenie polityków Prawa i Sprawiedliwości. W sobotę odbył się Warsaw Summit, czyli spotkanie trzynastu liderów europejskich partii konserwatywnych i prawicowych, którzy rozmawiali na temat Unii Europejskiej. Udział w wydarzeniu wzięli m.in. wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, premier Węgier Viktor Orban czy też wspomniana wcześniej Marine Le Pen.
Le Pen zarzuca się prowadzenie polityki proputinowskiej, do czego odnieśli się politycy PiS podczas rozmowy z dziennikarzami. „Najbardziej prorosyjską partią w Europie jest ta, która wygrała ostatnio wybory w Niemczech, czyli SPD i będzie miała swojego człowieka na stanowisku kanclerza. To jest najbardziej proputinowska partia i zresztą zawsze taka była” – powiedział Ryszard Legutko. Tomasz Poręba stwierdził dodatkowo, że bardziej proputinowscy od Le Pen są byli prominentni politycy europejscy, a rzecznik PiS, Radosław Fogiel, powiedział, że partia cieszy się z tego, że Le Pen w ostatnich latach zbliżyła się do wartości, które głoszą, bowiem błądzenie jest rzeczą ludzką. W niedzielę do całej sytuacji odniósł się na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk. Jego wpis można zobaczyć poniżej.
W książce „Wybór” rozmawiamy z Anne Applebaum https://t.co/7A7Rce3AKr. o „pożytecznych idiotach” Putina, w Polsce i Europie. To oni gościli w Warszawie na zaproszenie PiS. pic.twitter.com/Yjut9UCFlu
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 5, 2021
Foto: twitter.com/pisorgpl, facebook.com/donaldtusk
Źródło: wiadomosci.wp.pl, wiadomosci.gazeta.pl, twitter.com/donaldtusk