Tusk nie wytrzymał. Dziennikarka TVP rozwścieczyła go jednym pytaniem!

Dzisiaj rano w Brukseli odbyła się konferencja, w której udział wzięli między innymi Donald Tusk oraz Tomasz Grodzki. Były premier naszego kraju, a teraz już były szef Rady Europejskiej spotkał się z nowo wybranym marszałkiem Senatu. Na miejscu była również dziennikarka TVP. Ta zadała pytanie Grodzkiemu, jednak to właśnie Tusk postanowił stanowczo zareagować.

Dziennikarka TVP zapytała Grodzkiego, czy zespół senacki przyjrzy się dokładniej reformie wymiaru sprawiedliwości i sędziom, którzy występują na protestach obok osób, które mają sądzić oraz tym, którzy zostali zatrzymani pod wpływem alkoholu. Tutaj wtrącił się Tusk, który zaatakował Telewizję Polską. Stwierdził, że jest to kolejny etap nagonki na sędziów. „Nie mogę milczeć. Bardzo szanuję wolność mediów, ale nie jestem w stanie szanować tego typu działań, które mają na celu zniszczenie polskiego systemu sędziowskiego i systemu sprawiedliwości niezależnego od władzy” – powiedział.

I jestem przekonany, że nie jestem odosobniony, w tym odruchu obrzydzenia, jak słyszę tego typu argumenty, szczególnie po tych faktach, które dzięki niezależnym mediom zostały ujawnione, czyli zorganizowania w ministerstwie pana Ziobry urzędników państwowych i wiceministrów do zorganizowania takiego państwowego mechanizmu napadania i oczerniania polskich sędziów” – dodał. Stwierdził również, że sędziów, którzy odważyli przeciwstawić się rządzącym powinno się szanować, a nie pogrążać w „potoku oszczerstw i insynuacji”.

Czytaj dalej

Foto: flickr/RO2019EU
Źródło: wtv.pl