Ważna informacja dla kierowców! Ministerstwo Infrastruktury nie pozostawia złudzeń

W styczniu po sylwestrze głośno było na temat problemów z komunikacją. Zablokowana była droga od Szczawnicy przez Bukowinę Tatrzańską, Zakopane, aż po Czarny Dunajec i Jabłonkę. Spowodowane było to wracającymi z imprezy ludźmi, a dokładniej chodzi o samochody na letnich oponach, które miały problem z podjechaniem pod nieduże wzniesienia.

Sytuacja ta doprowadziła do wielu dyskusji na temat obowiązkowej zmiany opon na zimowe w okresie jesienno-zimowym. Z pomysłem takim wystąpiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Barbara Bartuś. „Pragnę podkreślić, że całoroczne opony nie osiągają takich parametrów, jak opony sezonowe w bardziej ekstremalnych warunkach pogodowych, dlatego też nie sprawdzają się na terenach wysokogórskich” – poinformowała polityk.

Odpowiedzieć postanowił jej wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel. Zapowiedział on, że ministerstwo nie pracuje obecnie nad wprowadzeniem nakazu stosowania opon sezonowych w okresie zimowym. „Ze względu na dynamikę zmian warunków atmosferycznych panujących w Polsce podczas kalendarzowej zimy, trudno jednoznacznie przygotować pojazd do krzywej zmian klimatycznych” – powiedział wiceminister. Nie jest również tajemnicą, że wybieranie się zimą w góry na letnich oponach nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Źródło: auto-swiat.pl
Foto: pixabay.com