W dobie ciągle zdobywających na popularności mediów społecznościowych otaczające wydarzenia są w nich szeroko komentowane. Nie jest także tajemnicą, iż największą furorę robią tam sprzeczki oraz ostre dyskusje. Magdalena Filiks w ostatnich miesiącach stała się jedną z ulubieńców internautów, a ich serca podbiła za pośrednictwem fragmentów nagrań z przesłuchań, w którym nie daje sobie wejść na głowę i odpowiada błyskotliwymi ripostami. Nie inaczej było i tym razem.
„Problem polega na tym, że od tego, czy coś zmienia, czy coś jest istotne dla tej komisji, czy nie, decydują jej członkowie, a nie Pan. I dawno byśmy byli już prawdopodobnie w drugiej rundzie pytań, gdyby Pan chciał po prostu odpowiadać na pytania, a nie kluczyć, kłamać i…” – powiedziała w pewnym momencie Filiks, lecz wtedy przerwał jej przesłuchiwany. Od samego początku atmosfera między nią, a przesłuchiwanym Adamem Bielanem, była burzliwa – często wchodzili sobie w słowa, nie szczędząc przy tym ostrych komentarzy. „Pani się stara mnie sprowokować, ale zapewniam, że to się pani nie uda” – odparł więc. Nie spodziewał się jednak takiej riposty. „Nie, nie staram. Ale naprawdę, co Pan w jakimś gabinecie psychoterapeutycznym jest, że pan jakieś psychoanalizy będzie robił? Ja pana informuję, że to nie jest prowokacja, tylko pytanie. Pan przy odpowiedzi na te pytania kłamie, manipuluje i jest bezczelny” – odpowiedziała. Całe ich starcie obejrzeć można na nagraniu poniżej.
Foto: youtube/Janusz Jaskółka, youtube/tvn24
Źródło: youtube/Janusz Jaskółka