W związku z tym, iż do zbliżającego się 15-stego października pozostały niecałe dwa miesiące, w polskich miastach i wsiach organizowane są spotkania liderów wszystkich opcji z Polakami. W trakcie sobotniego wydarzenia w Sokołowie Podlaskim doszło do spięcia pomiędzy zwolennikami dwóch obozów. Ta negatywnie nastawiona grupa postanowiła w pewnym momencie dać upust emocjom i wykrzyczeli słowa, które musiały zaboleć.
W 49 minucie wystąpienia, które obejrzeć można poniżej, zebrana publika krzyczała: „Tu jest Polska! Tu jest Polska!„. Słowa te nie uszły uwadze Jarosławowi Kaczyńskiemu, który ekspresowo się do nich odniósł. „Tak proszę państwa, tu jest Polska. Coraz bogatsza i piękniejsza. Coraz bardziej zasobna, ale jeśli chodzi o tą Polskę lokalną, to nie mogę nie wspomnieć tego, że myśmy wydali na to, żeby ona się rozwijała. Żeby ona w niektórych wypadkach zyskiwała to, co jest po prostu oczywistością” – powiedział, lecz przerwała mu grupa anty fanów. „Precz z kaczorem, dyktatorem!” – wykrzyczeli. Zazwyczaj nie zważa on na krytyczne w jego kierunku okrzyki, lecz teraz postanowił zareagować. „No, taka dyktatura nie jest najgorsza” – powiedział.
Foto: youtube/Onet News
Źródło: youtube/Onet News, crowdmedia.pl