Site icon NetInfo24.pl

Wściekły mecenas ukrócił Błaszczaka, nie gryzł się w język! „Hańba. To nie mieści się w głowie. Tak nas bronisz?”

Popularny mecenas Roman Giertych udostępnił w swoich mediach społecznościowych list otwarty, który ekspresowo zrobił furorę. Na ten moment zebrał już ponad 3 tys. polubień. Nie jest tajemnicą, iż mecenas nie przebiera on w słowach, szczególnie w kierunku osób, które mają odmienne od niego poglądy. Tym razem na świecznik wziął Mariusza Błaszczaka, krytykując go w obszernym wpisie, gdzie stwierdził, iż ten niedostatecznie spełnia swoją rolę.

Hańba. To nie mieści się w głowie. Nad Białowieżą latały sobie białoruskie śmigłowce wojskowe w pełnym uzbrojeniu, a polskie wojsko dowiedziało się o tym fakcie od obywateli, którzy zrobili zdjęcia telefonami. Tak nas panie Błaszczak bronisz? Tak wypełniasz zobowiązanie do ochrony każdego centymetra polskiej ziemi, które powtarzasz na każdej paradzie? Przecież to są zupełne żarty. Jeżeli MON nie zauważa latających rakiet. Jeżeli nad polskimi miastami latają uzbrojone helikoptery wroga, to czym wy się zajmujecie? Gdy w 2015 rosyjski myśliwiec naruszył turecką przestrzeń powietrzną i został natychmiast zestrzelony, to Turcja wzbudziła szacunek u Rosji.[…] To nie był pojedynczy oddział wojska. To były helikoptery bojowe lecące na normalnej wysokości przelotowej. I wy do tego stopnia nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy, że przez 12 godzin zaprzeczaliście, że to miało miejsce?[…] Jesteście silni wobec kobiet i dzieci, które wykorzystywane przez reżim białoruski przemykają przez granicę. Jesteście dramatycznie słabi, jeśli chodzi o profesjonalną służbę wojskową. Wy nie wstaliście z kolan, zaryliście twarzami w ziemi do tego stopnia, że przelatujących wam nad głowami helikopterów nie widzicie. Wystarczyło chociażby żołnierzy wystawić wzdłuż trasy zapowiedzianego wzdłuż granicy przelotu helikopterów. Nie mówiąc o radarach. Was o naruszeniu przestrzeni powietrznej przez wojskowe śmigłowce poinformować musieli obywatele piszący na Twitterze.
#DziurawaGranica to mało powiedziane. Wy stworzyliście potiomkinowski płot, który można przeciąć piłką do metalu za 30 złotych lub podkopać w 15 minut.[…] Tymczasem z realnej obrony granic nie zostało nic. Środki macie gigantyczne.[…] Dość tego!
” – pisze mecenas. Cały wpis udostępnił m.in na swoim Facebook’u, a można go przeczytać poniżej.

Czytaj dalej
Please enable JavaScript for this form to work.

Foto: youtube/TVP Info, youtube/Onet News
Źródło: facebook.com/profile.php?id=100050478939975

Exit mobile version