Justyny Dobrosz-Oracz nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to była dziennikarka Gazety Wyborczej, a obecnie pracująca dla TVP. Jest przy tym jedną z najbardziej cenionych dziennikarek, o czym świadczyć może ogromna rzesza fanów, jaką w ostatnich miesiącach zebrała, a nagrania z jej udziałem pojawiające się w sieci nierzadko robią furorę. Nie inaczej było i tym razem.
„Pani Justyno, jak to jest zatrudniać hejterów w telewizji publicznej? Wie pani? Odpowie mi pani?” – słyszymy na początku nagrania. „Ja bardzo pana przepraszam. Ja wiem, że pan chce sobie nagrać viral. Ale wie pan, że właśnie udowadnia to, co wszyscy o panu mówią?” – odpowiedziała swojemu rozmówcy Dariuszowi Mateckiemu. Ten nie odpuszczał i zadał owo pytanie ponownie. Dobrosz-Oracz ze spokojem podziękowała mu jednak za rozmowę, po czym ten zakończył nagrywać i bez słowa odszedł. To jednak nie koniec. Na kolejnym ujęciu ponownie zaczepił dziennikarkę, tym razem pytając, ile zarabia w telewizji publicznej. Ponownie pokazała jednak klasę i nie dała się sprowokować, za co pochwaliło ją duże grono internautów. Jej odpowiedź obejrzeć można na nagraniu poniżej.
▫️Brawo za spokój dla Pani Redaktor Justyna Dobrosz-Oracz‼️ pic.twitter.com/PtXV4GKvbi
— ENZO🇵🇱🇪🇺 (@ENZO_MACIEJ) October 18, 2024
Foto: x.com/ENZO_MACIEJ, x.com/tvp_info
Źródło: x.com/ENZO_MACIEJ