Waldemara Żurka nie trzeba chyba przedstawiać, szczególnie po wydarzeniach z ostatnich kilku dni. Jest on bowiem jedną z twarzy walki o sądownictwo w naszym kraju. Po rekonstrukcji zajął on miejsce Adama Bodnara na stanowisku Ministra Sprawiedliwości. Ta informacja wywołała ogromne poruszenie wśród członków przeciwnego obozu. Jedną z osób, która najgłośniej krytykowała tę decyzję, był Zbigniew Ziobro. Konflikt tych dwóch osób trwa nieprzerwanie od tamtego momentu i nic się w tym temacie nie zmienia.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Anna Adamiak poinformowała, iż we wtorek prokuratura złożyła do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, a ma to mieć związek z podejrzeniem popełnienia przez niego aż 26 przestępstw. Sprawa może być poważna, gdyż dodała, że chodzi o „założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą”. Na te wieści zareagował również sam Ziobro. „Władza twierdzi, że przywłaszczyłem pieniądze. To pokazuje karkołomność zarzutów, pokazuje determinację przestępczej szajki, która dzisiaj rządzi Polską” – oznajmił. Mówił on także, iż przez całe życie walczył z przestępczością. Wymienił także jeden ze swoich sukcesów, czyli rozbicie mafii VAT-owskiej, a setki milionów złotych trafiły z powrotem do państwa.

„To m.in. z takich pieniędzy przeznaczaliśmy środki na straże pożarne, na szpitale, na Klinikę Budzik, na remont prokuratury 14 milionów złotych czy na CBA 25 milionów złotych” – mówił. O komentarz do jego słów zapytany został Waldemar Żurek, który gościł na antenie Polsat News. Stwierdził on bowiem, że nie po zapoznaniu się z materiałem dowodowym nie towarzyszyły mu żadne emocje związane z ogłoszeniem przez prokuraturę, że Ziobro kierował zorganizowaną grupą przestępczą. Zareagował również na sukcesy, którymi chwalił się były minister sprawiedliwości. Był bezwzględny. „Ja znam z historii takie sytuacje. Nie chcę tego porównywać, ale ci, którzy znali działalność Ala Capone mówią, że jednak był człowiekiem, który dzielił się z innymi i to bardzo szczodrze. Teraz oczywiście mamy zupełnie inne czasy, ale ten modus operandi, sposób działania jest podobny” – odpowiedział stanowczo.