Mecenasa Romana Giertycha nie trzeba nikomu przedstawiać. Przez dekady swojej działalności zdołał zebrać wiele wrogów, ale także sprzymierzeńców, którzy stale obserwują jego ruchy i liczą się z jego zdaniem. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych opublikował wpis, w którym jasno daje do zrozumienia, iż nie ułatwi on Andrzejowi Dudzie życia po zakończeniu jego kadencji.
6 sierpnia odbyło się oficjalnie zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Tym samym po dwóch kadencjach odszedł z tego stanowiska Andrzej Duda, którego nie chroni już immunitet. Roman Giertych postanowił więc przypomnieć sytuację z 2015-2016, kiedy to miał on odmówić przyjęcia ślubowania od trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, co było początkiem trwającego przez lata kryzysu konstytucyjnego w Polsce. Teraz domaga się śledztwa w tej sprawie.
„Prokuraturze przypominam, że jutro A. Duda traci immunitet. Sprawa braku odebrania przysięgi od trzech sędziów TK powinna zostać przywrócona z całą siłą Państwa. To był rzeczywisty zamach” – napisał 5 sierpnia mecenas. „W związku z utratą immunitetu prezydenckiego przez Andrzeja Dudę zwracam się do Prokuratora Krajowego o natychmiastowe wszczęcie śledztwa w sprawie niedopełnienie przez PAD obowiązków poprzez odmowę przyjęcia przysięgi od prawidłowo wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego” – dodał dzień później, tj. 6 sierpnia, kiedy Duda oficjalnie zakończył swoją kadencję.
Foto: youtube/polsatnews.pl, youtube/Roman Giertych – oficjalny
Źródło: x.com/GiertychRoman. wiadomości.onet.pl