Anna Nowak-Ibisz nie wytrzymała i totalnie zmiażdżyła Kaję Godek! „Może sobie zrobić porządek pod…”

Trybunał Konstytucyjny, którego funkcję prezesa od 2016 roku pełni Julia Przyłębska, podjął decyzję, która dotknie wiele kobiet w naszym kraju. Uznano, że przepisy w sprawie aborcji w Polsce są niekonstytucyjne. Usunięcie płodu w momencie stwierdzenia jego ciężkiego uszkodzenia lub nieuleczalnej choroby jest niezgodne z Konstytucją. W praktyce oznacza to, że kobiety będą musiały urodzić nawet zdeformowane dzieci, które są skazane na śmierć. 

Ze strony prawicy pojawiło się wiele komentarzy uznających decyzję TK za sukces. “Jest! Tak! Przesłanka eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją! Polska po stronie życia! Wiara setek tysięcy osób zaangażowanych w “Zatrzymaj Aborcję” i innych projektów prolife dzisiaj się wypełniła! Koniec z zabijaniem niewinnych, niepełnosprawnych dzieci w polskich szpitalach!” – powiedziała Kaja Godek. “Zapadł jedyny możliwy wyrok zgodny z Konstytucją. Szkoda, że na sprawiedliwość musieliśmy czekać tak wiele lat!” – dodał Krzysztof Bosak. Znacznie więcej pojawia się jednak głosów krytykujących podejście trybunału do sprawy. W mediach społecznościowych znów jest głośno o słowach Anny Nowak-Ibisz, które padły z jej strony już jakiś czas temu.

Pani Godek może sobie zrobić porządek pod własnymi majtkami, ale nie pod naszymi!!! Niech sobie weźmie lusterko i zajrzy prawdzie prosto w oczy, jak ją to rozczaruje, to niech się edukuje, najlepiej seksualnie!! Niech się zaprzyjaźni z tą otchłanią nieznaną, co ją pod kiecką chowa! A nie innym kobietom w majtki zagląda! Ja ani Pani Godek, ani nikomu nigdy, do tego prawa nie dawałam! Ani przyzwolenia, ani upoważnienia! Niedouczone, niewyedukowane, niespełnione, zgorzkniałe, nienawistne kobiety, niech się wezmą przede wszystkim za siebie, za swoje życie i za swój los, a nie za decyzje o losach innych kobiet – napisała.

Czytaj dalej

Źródło: Pudelek.pl, Instagram/Anna Nowak-Ibisz/Anja Rubik, natemat.pl, twitter.com/krzysztofbosak
Foto: YouTube.com Warsaw Expo/Janusz Jaskółka screen