Chciał się popisać, został wgnieciony w ziemię. Boniek zadrwił z niego jednym zdaniem, nie mógł się powstrzymać!

Zbigniewa Bońka nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to niezaprzeczalna legenda naszej piłkarskiej reprezentacji. W dzisiejszych czasach na popularności mocno zyskują media społecznościowe i to właśnie tam najczęściej dochodzi obecnie do przepychanek słownych. Udziela się na nich także wspomniany wcześniej Boniek. Oprócz wypowiadania się na tematy związane z dziedziną, w której jest ekspertem, nie stroni on również od komentowania głośnych wydarzeń. Nie inaczej było i tym razem.

Za pośrednictwem Twittera krótko skomentował robiące furorę nagranie. „Szkło kontaktowe” opublikowało wideo, które opatrzyło komentarzem „Co tu się wydarzyło?”. Widzimy na nim Jacka Ozdobę, który wypowiadał się przy mównicy w skandaliczny sposób. „Cicho bądź tam, przedawkowałeś tam już politykę dawno. Cieszę się, że „Naleśnik” cicho siedzi, a ty tam „King Kong”, też cicho siedź” – wykrzykiwał, za co został upomniany. Zachowanie to nie uszło uwadze Bońka, który kilkukrotnie wbijał mu już w przeszłości szpilę. Podczas jednego z jego wybryków nazwał go w zeszłym roku „debilem”. Tym razem satyrycznie napisał: „Dzielnie walczy o podium, szacunek👍👍🔝🔝😜😜„. Wpis byłego piłkarza wraz z dołączonym wideo zobaczyć można poniżej.


Foto: youtube/Polsat Sport, youtube/gazeta.pl
Źródło: twitter.com/BoniekZibi