Czarnek otrzymał dobijający list. Znany prawnik zrobił z niego pośmiewisko w sieci!

Popularny mecenas Roman Giertych w mediach społecznościowych niejednokrotnie zabiera głos na temat bieżących wydarzeń społecznych w naszym kraju. Jego wpisy cieszą się ogromną popularnością wśród Polaków. Tym razem napisał list otwarty do ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka. Postanowił on w nim skomentować ostatnie kontrowersje z nim związane, dotyczące wydawania przez niego publicznych pieniędzy. Wpis Giertycha polubiło ponad 4,5 tysiąca internautów!

Oj, niedobrze Panie Czarnek, oj niedobrze. Ta wstrętna opozycja oskarża Pana, że pomogłeś swoim kolegom podprowadzić 40 milionów złotych, co nie byłoby jakoś specjalnie szokujące zważywszy na fakt, żeś Pan członkiem PiS-u jest, lecz nieszczęśliwym trafem oskarżenia o zawłaszczenie tych willi padają w roku wyborczym! Dotychczas, gdy dziennikarze przychodzili do was i kładli dowody malwersacji, to protekcjonalnym tonem mówiliście jeden z drugim do tych gryzipiórów: tak przelałem na prywatne konto publiczne pieniądze, ale cóż ci krnąbrny zuchwalcze przyszło do głowy, aby mnie o to pytać? Czyżbyś szukał pobytu w celi, albo redakcja chciała wstrzymania wszelkich reklam od podmiotów państwowych? I sprawa milkła.
I teraz nie rozumiesz Pan, co się dzieje. Przecież obdarzyłeś Pan i grupę pana Prezydenta i grupy premiera Glińskiego oraz Morawieckiego, a nawet ludzi ministra Ziobro. Wszystko powinno być więc w porządku.
Działaliście zgodnie z pisowską tradycją, aby kraść bezczelnie, niepohamowanie i jak najwięcej, ale nie pomijając nikogo ze swoich. A tu taki rwetes. Od 8 lat już z życzliwości doradzam dobrej zmianie i teraz także mojego dobrego słowa nie może wam zabraknąć.
Masz Pan dwie opcje
” – pisze mecenas.

Jedna oczywista. Czekasz do jesieni, aż Tusk Pana wsadzi za czyn z art. 231 par. 2 kk. Koniec historii. Za 10 lat Pan wyjdziesz, chyba że to nie jedyny taki numer. Nikt przecież przekrętu z zabieraniem pieniędzy polskim dzieciom i przekazywaniem ich kolegom partyjnym, wam nie daruje.
Ale masz Pan i drugą opcję. Musisz pójść w ślad prezesa Kaczyńskiego. On pocałował po raz kolejny rękę ministra Sikorskiego i odszedł szczęśliwy. Pójdziesz Pan do banku (albo jak prezes do SKOK-u) i zrobisz przelew na WOŚP. Na kwotę 40 milionów. A ja Panu obiecuję, że zrobię wszystko, aby tę Pana wpłatę potraktować jako okoliczność łagodzącą. I jestem pewien, że sąd to uwzględni przy wymierzaniu kary. To Pana jedyna szansa.
Zawsze życzliwy,
Roman Giertych
PS
Jak Pan nie masz wolnych 40 milionów złotych, to ta druga opcja odpada
” – zakończył.

Czytaj dalej

Foto: youtube/TVP Info
Źródło: facebook.com/profile.php?id=100050478939975