„Arena Poglądów” to program nadawany na antenie TVP Info, w którym eksperci wraz z widzami zebranymi w studiu mogą komentować bieżące sytuacje dotyczące naszego kraju. Ostatnie wydanie programu prowadziła Magdalena Ogórek oraz Miłosz Kłeczek. W trakcie trwania show o głos poprosił młody mężczyzna, którego wypowiedź ewidentnie nie przypadła do gustu prowadzącym. Nie gryzł się on bowiem w język.
„Kiedy tak przysłuchuję się Państwu, to przyprawia mnie to o ból głowy, że my, młodzi ludzie, kiedyś będziemy musieli po Państwu ten bałagan posprzątać” – rozpoczął z grubej rury. „Chciałbym tutaj zauważyć jedną bardzo ważną rzecz, że chcemy rozliczać rosyjskie wpływy, a rząd nie potrafi napisać ustawy, która jest zgodna z konstytucją, żeby te wpływy w Polsce rozliczyć. Dlaczego, na przykład, takie tematy pojawiają się przy okazji wyborów? Dlaczego PiS wygrało z PO? Dlatego, że pomógł im niejaki Marek F., który jest handlarzem rosyjskiego węgla w Polsce. Dlaczego, na przykład…” – kontynuował, lecz sprzed ust mikrofon zabrała mu Ogórek i stwierdziła, że nie ma on racji. Po ponownym przyznaniu mu mikrofonu ten kontynuował swoją wypowiedź, sugerując, aby rozliczyć wpływy w Polsce „dobrze, a nie po macoszemu”. Ogórek stwierdziła wówczas, że „nigdy nie dali żadnej recepty na to” i nie zważając na dalsze słowa widza, po prostu odeszła. Całą sytuację można obejrzeć poniżej.
Foto: youtube/TVP Info
Źródło: youtube/TVP Info