Od kilku dni głośno w całym kraju zrobiło się na temat odejścia Jarosława Jakimowicza z Telewizji Polskiej. Gwiazdor znany jest ze swojego ciętego języka oraz opinii i zachowań, które wzbudzają skrajne emocje w sieci. W ciągu kilku ostatnich lat pełnił on funkcję eksperta w programach telewizji, ale także prezentera programu „W kontrze”. Wirtualne Media ujawniły list, jaki skierował do niego szef Telewizji Agencji Informacyjnej, gdzie jednym z głównych powodów zwolnienia były wielokrotne skargi na jego zachowanie wobec pracujących w TVP kobiet. Teraz to Jakimowicz zabrał głos.
Napisał on list skierowany do Krystiana Krawiela, wydawcy programu „#Jedziemy”, w którym często brał udział w roli komentatora. „Nie muszę chyba nikogo przekonywać o swoim zaangażowaniu, lojalności i dobrej pracy, którą wykonywałem dla programu „Jedziemy” angażując się w pracę całym sercem. Moją domeną była zawsze szczerość. Nigdy nikt nie przekonywał mnie do jakichkolwiek wypowiedzi, one zawsze płynęły z mojego serca, przekonań i chęci walki o wartości chrześcijańskie” – czytamy. W treści listu Jakimowicz zarzuca TVP, iż od jakiegoś czasu obniżono mu kilkukrotnie pensję oraz, że telewizja nie dba o lojalnych pracowników. Stwierdził dodatkowo, iż od kilku miesięcy zmieniła się polityka telewizji i pozwala się teraz na promowanie LGBT. Z treści listu wynika także, iż nie widzi on swojej winy w tym, dlaczego mógł zostać zwolniony. Na zakończenie uznał, iż dalsza współpraca nie wchodzi w grę i podziękował za wspólne 4 lata. Cały list przeczytać można poniżej.
Jarosław Jakimowicz listy pisze 😂 pic.twitter.com/tPE5MbFCxB
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) July 18, 2023
Foto: youtube/RealnewsPL
Źródło: twitter.com/MarcinTyc, kultura.gazeta.pl