Jakimowicz oberwał od byłej koleżanki z TVP. Wyprowadziła go z równowagi, gwiazdor ostro odpowiedział

Od pewnego czasu wiadomo, iż Jarosław Jakimowicz nie pracuje już w Telewizji Publicznej, gdzie był on prowadzącym „W kontrze”, a także pojawiał się jako komentator w innych programach. Zerwanie współpracy miało nastąpić po decyzji Michała Adamczyka, szefa TAI, który argumentował je licznymi skargami – w szczególności kobiet – na zachowanie gwiazdora. Głos zabrała Agnieszka Oszczyk, która nie miała do powiedzenia o pracy z Jakimowiczem wiele dobrego – prowadziła z nim „W kontrze” przez 9 miesięcy. „Przyznam, że nie była to łatwa współpraca i myślę, że wiele osób pracujących przy tym programie uważało podobnie.[…] Do kobiet pracujących przy programie Jarek nie odnosił się zbyt, dobrze. Często kojarzyło się to ze spięciem, czasem niesmakiem. Niektórzy się go bali. On jako celebryta pozwalał sobie na antenie na więcej, poza nią również” – mówiła dla „Faktu”. Jej zarzuty odparł Jakimowicz, który odniósł się do nich w mediach społecznościowych.

Jeżeli państwo mają ochotę babrać się w błocie to służę, mam kilka wiaderek. Po co panie bawią się w te kłamstwa chyba nie trudno domyślić się. Generalnie 3 z 4 Pań, które mają pod dyktando Pereiry, żale do mnie siedzą cicho, ale Oszczyk postanowiła się uaktywnić. Ciekawe na co liczy? Chyba jeszcze nie wie jak działa baranie się w błocie. Nie miała ze mną, żadnego kontaktu poza programem i oczywiście tradycyjna melodia : różnił nas język😉 Nagrywaliście kiedyś kogoś przez telefon, albo posługiwaliście się nagraniami przez kogoś podstępnie nagranymi? No właśnie, ale Oszczyk nie miała z tym problemu to ja nie widzę problemu w upublicznieniu kilku screenów.[…] Teksty na biało jej, zielone moje. Oszczyk pisze mi gdzie jest, kiedy wyjeżdża do Gdańska. Piszemy o kontakcie z Panią Frąckowiak[…] Inne języki? Oszczyk była oburzona, że jak mija się na korytarzach z Ogórek to ta jej nie mówi cześć. Miała też swoje dość ciekawe zdanie na temat zatrzymania męża Ogórek. Inne języki? Format programu W kontrze był inny niż cała antena. To nie był format pod osoby, które są typowe newsowe. Inaczej nie ściągali by mnie! Oszczyk nie mogła pogodzić się z tym, że to ja byłem wydawcą, który decyduje. Jeżeli ktoś myśli, że tvp to monolit wyznań, przekonań politycznych etc to jest w błędzie. Przecież tam są ludzie, którzy pracują po 10, 20 i więcej lat. Za kogo przyszła Oszczyk? Uruchomić trzeba myślenie” – napisał. Udostępnił także wspomniane screeny, a można je zobaczyć poniżej.

Czytaj dalej

Foto: youtube/Micholl Tim, youtube/TYGRYS SYBERYJSKI
Źródło: ludzie.fakt.pl, instagram.com/jaroslaw.jakimowicz69