W sieci dziś mocno zagrzmiało. Nie jest również tajemnicą, że największą popularnością cieszą się tam wszelakie wymiany słowne, a w szczególności te pomiędzy osobami o innych opiniach na dane tematy. Wpisy zyskują wówczas wielką popularność w niezwykle szybkim czasie. Nie inaczej było i tym razem, a do starcia doszło na platformie X.
Wszystko zaczęło się od owych słów. „Najpierw próbują przemilczeć, potem wyśmiewają, następnie walczą – a na końcu przegrywają. Śledztwo Prokuratora Ostrowskiego doprowadzi do zarzutów wobec tych, którzy dokonali zamachu na ustrój Rzeczypospolitej. Odebranie mu sprawy to dowód strachu i desperacji” – czytamy we wpisie opublikowanym przez Zbigniewa Ziobrę. Zakończył go następnie słowami: „Zegar tyka…„. Na odpowiedź nie musiał długo czekać.
Popularnemu mecenasowi, Romanowi Giertychowi, wymiany słowne nie są czymś obcym. Nierzadko angażuje się w nie, aby sprostować rzeczy wypisywane przez jego rywali. Tak również zrobił i tym razem. „Pan Ostrowski grzecznie oddał wszystkie dokumenty do Prokuratury Krajowej i koniec zamachu stanu. Ostatni rycerze Ziobry kapitulują. Jego armia idzie w rozsypkę. On sam zbiegł do Brukseli. Romanowski poszukiwany chroni się u przyjaciela Putina” – napisał nie przebierając w słowach. „To koniec Zbyszku” – zakończył.
Foto: youtube/Janusz Jaskółka, youtube/TVP Info
Źródło: x.com/GiertychRoman