Należące do Orlenu, którego prezesem jest Daniel Obajtek, wydawnictwa regionalne i serwisy internetowe należące do Polska Press przejętego przez Orlen w 2020 roku, organizują plebiscyty na osobowości roku 2022. Nominacje odbywają się w pięciu kategoriach: kultura, działalność społeczna i charytatywna, biznes, polityka oraz nauka. Plebiscyt jeszcze dobrze nie wystartował, a redaktorzy już napotkali pierwsze problemy.
Znaczna część kandydatów, nominowanych przez dzienniki Polska Press, rezygnują z udziału w nich i nawołują, aby nie głosować w plebiscytach. Warto wspomnieć, iż głosowanie odbywa się poprzez wysyłanie płatnych SMS-ów, bądź też przez stronę internetową, lecz wiąże się to z obowiązkowym posiadaniem aktualnej prenumeraty. Część z nich nie ukrywa, iż nie ma zamiaru wspierać rzeczy firmowanych Danielem Obajtkiem, który – nie da się ukryć – budzi skrajne emocje wśród Polaków. Nominowany muzyk Jazzowy, Marek Stryszowski napisał w swoich mediach społecznościowych: „Proszę na mnie nie głosować!!! Nie chcę mieć nic wspólnego z obajtkową Polska Press i płatnymi plebiscytami„. „PROSZĘ NA MNIE NIE GŁOSOWAĆ W PLEBISCYCIE OBAJTKOWEJ GAZETY KRAKOWSKIEJ!” – napisał wokalista Jorgos Skolias. „Uwaga! Uwaga! Proszę, nie głosujcie na mnie!!! Nie chcę mieć nic wspólnego z tym pożal się Boże „konkursem” i obecną „Gazetą Krakowską”. Lepiej te pieniądze (koszt rozmowy za telefon – kilka złotych za minutę) wrzućcie do puszek WOŚP!” – oznajmił felietonista Olgerd Dziechciarz. Podobne stanowisko zajęli m.in. kierownik Muzeum w Mrągowie, Dominik Tarnowski, przewodniczący Klubu Radnych Koalicja Obywatelska w Łomży Piotr Serdyński, czy też Agata Rychcik ze Stowarzyszenia Kulturalnego „Pocztówka”.
Foto: Wikimedia Commons (Autor: Szczecinianka00)
Źródło: onet.pl, facebook.com/profile.php?id=100063602200549