Ostatnie wydanie popularnego programu „Kawa na ławę” nadawanego na antenie TVN24 nie zakończyło się tak, jak powinno. Prowadzący program dziennikarz Konrad Piasecki został rozsierdzony zachowaniem zaproszonych do programu gości. Dyskusja, jaką toczyli, daleko odstawała jednak od standardów programu. Byli nimi Magdalena Biejat, Cezary Tomczyk, Joanna Mucha, Artur Soboń, Krzysztof Hetman oraz Andrzej Dera. Ich ciągłe przekrzykiwanie się doprowadziło Piaseckiego do wściekłości, przez co zdecydował się on na przerwanie tego show.
„Drodzy państwo, przerwijcie na moment tę dyskusję, dlatego że taki sposób jej prowadzenia nie prowadzi do niczego. Powiedziałbym, że wystawia wam kompromitujące świadectwo i tym stwierdzeniem skończę ten program” – powiedział. Jedna z zaproszonych w roli gościa kobiet wtrąciła, że nie zgadza się z prowadzącym i trzeba reagować, lecz Piasecki szybko ukrócił jej tłumaczenia. „Ale to reagujecie tak, że nasi widzowie tego nie słyszą i nie są w stanie wyciągnąć z tej waszej kakofonii żadnego wniosku” – stwierdził, po czym zakończył program. Kamery jednak nadal nagrywały, przez co mogliśmy zobaczyć, iż po odejściu od stołu Piasecki widocznie poirytowany dalej krytykował polityków, którzy nie potrafili utrzymać dostatecznego poziomu dyskusji. Nagranie z tej sytuacji można obejrzeć poniżej.
Redaktor Piasecki w stanie, w jakim go jeszcze nigdy nie widziałem. Cóż, ma gość trochę racji. Kakofonia dzisiejszej #kawanaławę przeszła samą siebie. Czego innego się spodziewać gdy zaprasza się takie „gwiazdy” jak Dera i Soboń… 🤷🏼♂️@SzkKontaktowe, widzieliście? pic.twitter.com/7Z1tZDuYh0
— Wacław Jan Kroczek 🩺⚕🌷🇵🇱🇺🇦🇪🇺 (@WaclawJan) March 19, 2023
Foto: twitter.com/WaclawJan
Źródło: twitter.com/WaclawJan