Wczoraj w siedzibie partii rządzącej Prawa i Sprawiedliwości odbyła się konferencja z udziałem prezesa partii, Jarosława Kaczyńskiego. Poparł on na niej kandydata w wyborach na prezydenta Rudy Śląskiej, Marka Wesołego. Nie cichnie także temat katastrofy ekologicznej, która dotknęła Odrę. Również o to próbowano zapytać Kaczyńskiego. Ten nie miał jednak nic do powiedzenia i błyskawicznie opuścił salę, co wywołało sporo kontrowersji w sieci. Wystąpienie to skomentowała na Facebook’u prof. Magdalena Środa.
„Czytam oburzone głosy, że znikniety prezes pojawił się nagle i powiedział na kogo warto głosować w Rudzie Śląskiej, czy gdzieś i nie zabrał głosu w sprawie Odry czy kolejnych „przecieków Dworczyka” Nie ma się co oburzać, już Janka Paradowska twierdziła, że Kaczyński żyje w świecie „Krzyżaków”. Tamta Polska jest mu najbliższa, lubi ją i na niej się zna. Nie było samochodów, kont, zatrucia rzek, internetu, byli za to bardzo źli Krzyżacy i nasi dzielni chłopcy (bez genderu i LGBT, wątki z Jagienką prezes omijał)… Może przesadzam, może jeszcze bliskie sercu są mu dzieje czterech pancernych, bo choć to opowieść komusza to jest w niej nieco geografii, więc może prezes wie co to jest Odra? A może z powodu nagonki na wszystko co komunistyczne nie wierzy w jej istnienie?” – napisała.
Foto: youtube/naTemat.pl, twitter.com/GiertychRoman
Źródło: facebook.com/Magdalena.Sroda, tokfm.pl