Kontrowersyjny dziennikarz oraz redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie”, Tomasz Sakiewicz narobił sobie nie lada problemów. Jak donoszą media, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk postanowił pozwać zarówno Sakiewicza, jak i samo pismo. Powodem pozwu jest okładka GP Codziennie z dnia 21 września 2021 roku. Przedstawiała ona twarz Donalda Tuska, który na czole miał narysowaną literę „Z” oraz cytat samego Tuska, który miał powiedzieć: „Wielu polityków ma literkę „Z” wytatuowaną na czole”.
Ponadto, na okładce widnieje informacja o treści: „W ostatnich dniach pojawiają się kolejne doniesienia o nowej unijnej posadzie dla Donalda Tuska. Szef PO w zamian ma doprowadzić do obalenia polskiego rządu. Aby to osiągnąć, straszy m.in. politykami z wytatuowaną na czole literą „Z”„. Na pozew zareagował na Twitterze sam Sakiewicz. „Ostatni pozew przeciwko mojej osobie i @GPCodziennie jest wywołany za cytowanie jego słów. Tusk powiedział, że nie jeden z polskich polityków ma wytatuowaną na czole literę Z. Ale wolność słowa nie jest po to, żeby go krytykować” – napisał dziennikarz.
Ostatni pozew przeciwko mojej osobie i @GPCodziennie jest wywołany za cytowanie jego słów. Tusk powiedział, że nie jeden z polskich polityków ma wytatuowaną na czole literę Z. Ale wolność słowa nie jest po to, żeby go krytykować.@tvp_info pic.twitter.com/BeDWZXtYVF
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) January 10, 2023
Foto: youtube/Telewizja Republika, youtube/Onet News
Źródło: twitter.com/TomaszSakiewicz, wirtualnemedia.pl