W środę w Karpaczu odbyło się XXXI Forum Ekonomiczne. Jednym z uczestników panelu „Realizm i wartości w polityce” był prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Wypowiedział się tam między innymi o swojej wizycie w Wiedniu. Można śmiało powiedzieć, że stolica Austrii nie przypadła mu do gustu. „Nikt spośród nas nie kwestionował tej obcości kulturowej. Powtarzam, była ona znana. Nie ukrywam, że ją poczułem, kiedy pierwszy raz wogóle byłem na Zachodzie, w Wiedniu i różne rzeczy, których tutaj nie będę opisywał zobaczyłem. To mi zupełnie wystarczyło, żeby zobaczyć, że jestem w innej strefie kulturowej, chociaż było to 33 lata temu” – powiedział.
Wypowiedź ta spotkała się z szerokim odzewem opozycji. „Jak większość Polaków zachodnią Europę zobaczyłem po 89roku. Byłem zachwycony.Nie tylko zamożnością ale wolnością,różnorodnością, pracą, podróżowaniem, kulturą. To był nasz „obszar kulturowy” z którego siłą nas wyrwano ruskim bagnetem. Szczęśliwie Wróciliśmy🙂Ale kto nami rządzi?” – stwierdził na Twitterze Sławomir Nitras. Oliwy do ognia dolał prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. „Pan Jarosław Kaczyński powiedział w Karpaczu, że 33 lata temu raz był w Wiedniu i że już wtedy widział świat obcy mu kulturowo. Panie Prezesie, po 30 latach niech Pan zacznie swobodne spacery od ulic Warszawy. Świat się zmienia, ale nie aż tak bardzo. Proszę się nie bać” – napisał. Jego wpis polubiło już ponad 23 tysiące Polaków na samym Facebook’u.
Foto: twitter.com/SlawomirNitras, facebook.com/rafal.trzaskowski
Źródło: twitter.com/SlawomirNitras, facebook.com/rafal.trzaskowski, wiadomosci.gazeta.pl