„Wzniosła się Pani na wyżyny intelektu”. Minister z PiS wyśmiana, pożałowała swoich słów!

Minister Rodziny i Polityki Społecznej, Marlena Maląg, znalazła się wczoraj na językach wielu Polaków. Wszystko za prawą jej wypowiedzi w Radio ZET. Beata Lubecka zapytała ją, co by powiedziała Polakom, którzy chcą kupić mieszkanie. „Nie muszą czekać, jeśli mają zdolność kredytową… – odpowiedziała. „A jak nie mają?” – dopytała prowadząca. „No jeżeli nie mają, to nie biorą kredytu” – stwierdziła polityk. Jej słowa szybko obiegły sieć, a zareagował na nie nauczyciel z Sopotu, Paweł Lęcki.

Szanowna Pani Marleno Maląg. Ja w sprawie filozoficznej.
Wzniosła się Pani na wyżyny ludzkiego intelektu i doradziła Polakom: jeżeli nie mają zdolności kredytowej, to nie biorą kredytu. Uważam, że to absolutne złoto, o wiele lepsze od rady Bronisława Komorowskiego: zmień pracę i weź kredyt, bo ta zakładała, że jest na co zmienić zajęcie i że można kredyt dostać.
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację, to Pani koncepcja filozoficzna będzie działała idealnie w każdym przypadku. Jak nie ma nauczycieli, to nie ma, po co drążyć temat. Jeśli nie ma psychiatrów dziecięcych, to nie ma, proszę zobaczyć, jak to wszystko ułatwia. Benzyna jest droga, więc cię nie stać, to nie kupujesz, proste. Nie ma elektrowni w Ostrołęce? To nie ma i nie będzie. Brakuje węgla, to brakuje, uważam Pani koncepcję za coś w rodzaju zbawienia.
Dzisiaj wyczytałem w Rzeczpospolitej, że w Rosji niedźwiedź zabił myśliwego, który go zabił, taka bywa okrutna karma. Pani koncepcja leży blisko, jak czegoś nie ma, to nie ma, koniec kropka. I na odwrót, jak coś jest, to jest, na przykład rosną ci raty kredytów, to rosną, a nie że na przykład rząd powinien coś w tej sprawie zrobić. Rząd jest od diagnozy, nie stać cię, to cię nie stać. Muszę przyznać, że jest to koncepcja iście noblowska. Chiny twierdzą, że mogły odebrać sygnał od obcych cywilizacji, a ja myślę, że to była Pani myśl tak wzniosła, że dała się słyszeć nawet w kosmosie. W ogóle ostatnio dużo takich mądrości czytam. Na przykład Maryla Rodowicz powiedziała, że śpiewa dla wszystkich, nie miesza się do polityki i nie wie, jak znaleźć TVP Info. Sama Pani widzi, nie ma sensu ludziom tłumaczyć niczego. Jak nie może znaleźć, to nie może
” – czytamy.

Jak Przemysław Czarnek mówi, że zagraża nam neomarksizm, to znaczy, że zagraża, a szaleństwa postmodernizmu należy szukać w szkolnych toaletach. Gdy Janusz Kowalski ogłasza, że unijni barbarzyńcy kradną nam pieniądze, to znaczy, że kradną. Jak Marek Suski mówi, że Unia Europejska jest jak Stalin, to taka właśnie jest. Gdy Mateusz Morawiecki twierdzi, że jest uczciwie nabył obligacje i działki, to znaczy, że tak jest.
Jak rośnie inflacja, to rośnie, piękno Pani myśli jest naprawdę cudowne. Bo tutaj jest, jak jest, po prostu, śpiewał jakiś czas temu Paweł Kukiz, wyprzedzając trochę Pani głęboką egzegezę stanu rzeczy. Pociesza mnie myśl, że Pani stoi u steru polskich rodzin i polityki społecznej, gdyż dzięki Pani ważkim odkryciom nikt nie będzie sobie głowy zawracał jakimiś pretensjami i pytał jak żyć
” – zakończył.

Czytaj dalej

Foto: facebook.com/pawel.lecki79, youtube/Radio ZET
Źródło: facebook.com/pawel.lecki79, dorzeczy.pl