W niedzielę prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński w ramach objazdu po polskich miastach i wsiach odwiedził Nową Sól. Podczas swojego wystąpienia poruszył temat problemów służby zdrowia. Mówił między innymi o wynagrodzeniu lekarzy oraz ich zaangażowaniu w swoją pracę, co skrytykował. Jego słowa odbiły się szerokim echem i nie był to pierwszy raz, kiedy prezes PiS wbił szpilę medykom. Jego wypowiedź skomentował były prezydent Polski, Bronisław Komorowski.
„Stan rzeczy, jeżeli chodzi o służbę zdrowia, jest taki. Myśmy prawie podwoili wydatki na służbę zdrowia. Zarobki… bardzo zróżnicowane są. Są lekarze, którzy zarabiają całkiem przeciętnie, ale jest i tak, że niektórzy zarabiają naprawdę bardzo, bardzo dużo i ja nie miałbym z tego powodu pretensji, gdyby służba zdrowia działała tak, jak powinna działać. To jest trudny zawód. 10 lat się trzeba uczyć, zanim się naprawdę tym lekarzem zostanie, co najmniej 10 lat, krótko mówiąc niech te płace będą nawet bardzo wysokie[…]. Ale w zamian za to musi być dobra służba zdrowia. Ja ciągle dowiaduję się o przypadkach skandalicznych, jeżeli chodzi o działanie służby zdrowia. SOR-y, nie we wszystkich szpitalach, ale w wielu szpitalach działają tak, że ludzie z ciężką chorobą, mają 40 stopni gorączki, siedzą czasami po 20 pare godzin i czekają.[…] To jest tak, że pogoń za pieniądzem w tym środowisku jest jednak przesadna i będzie trzeba coś z tym zrobić.[…] Lekarz musi mieć to poczucie odpowiedzialności za pacjenta. No lekarz jest człowiekiem nie tylko pewnego zawodu, ale i pewnej misji, tak jak zresztą ludzie innych zawodów, jak na przykład ksiądz” – mówił.
O te słowa zapytany został przez Monikę Olejnik w „Kropce nad i” były prezydent Polski, Bronisław Komorowski. Stwierdził on, iż częściowo winę za sytuację lekarzy ponosi sam Kaczyński. „Niewątpliwie lekarze zarabiają przyzwoicie w tej chwili, ale między innymi dlatego, że ich brakuje i dyrektorzy się starają bardzo pozyskać lekarzy.[…] Pan Kaczyński powinien mieć świadomość, że jest współodpowiedzialny za brak lekarzy w Polsce. I gdyby była lekarzy wystarczająca ilość, tu przypomnę Prawo i Sprawiedliwość od wielu lat krytykowało poprzedników za to, że wyjeżdżają lekarze za granicę. No, gdzie są te sukcesy Prawa i Sprawiedliwości w obszarze reformy służby zdrowia? Tak, aby lekarze nie musieli pracować na trzech etatach, aby lekarze nie musieli wyjeżdżać za granicę. Pan Kaczyński poszedł w łatwą krytykę, ale nie znalazł przez tyle lat sposobu na rozwiązanie naprawdę dotkliwego problemu” – powiedział.
Foto: TVN24/screen, twitter.com/SzkKontaktowe
Źródło: youtube/Janusz Jaskółka, tvn24.pl