Dudzie się ostro oberwało! Prezydent zapadnie się pod ziemię, nie zostawiono na nim suchej nitki

15 sierpnia podczas obchodów Święta Wojska Polskiego przemawiał prezydent naszego kraju, Andrzej Duda. Poruszył on wówczas temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Przypomnijmy, Białoruś przeprowadziła wówczas niehumanitarną akcję sprowadzania uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu obiecując im bezpieczne przejście do Unii Europejskiej, wysyłała ich na granicę, a następnie nie pozwalała zawrócić. Pomocą dla potrzebujących uchodźców wykazali się wówczas Polacy, co spotkało się z krytyką ze strony wielu prawicowych polityków. 

List do prezydenta za pośrednictwem „Gazety Wyborczej” napisał o. Ludwik Wiśniewski. Duchowny skrytykował go za wypowiedź podczas obchodów Święta Wojska Polskiego i postawę podczas trwającego wówczas kryzysu. „Uciekinierzy z Tigraju szukający w Europie ochrony mają szansę na legalizację pobytu. W Europie, ale nie w katolickiej Polsce, która pomocy odmawia […] Pan wygłaszał przemówienie z okazji święta Wojska Polskiego. Zestawił w nim Pan sukces w wojnie polsko-bolszewickiej z sukcesem w walce o zablokowanie granicy przed uchodźcami […] Nieszczęśni uchodźcy, oszukani przez Łukaszenkę, uciekający przed śmiercią, cierpiący w podlaskich lasach z głodu, pragnienia i chorób, w niczym nie przypominają żołnierzy Budionnego” – czytamy.

To jednak nie koniec. Zakonnik wyraził również swoje niezadowolenie z hipokryzji polityków rządzących. Zauważył, iż narracja rządzących jest często niejednakowa z wartościami Kościołów Chrześcijańskich. „Z jednej strony wezwania do udzielenia pomocy i próby jej niesienia, z drugiej absurdalna propaganda, odmawianie pomocy i wypychanie uchodźców z Tigraju do Białorusi.[…] W moim przekonaniu obowiązkiem Prezydenta RP jest podjęcie pracy na rzecz rozwiązania go po ludzku, według prawideł obowiązujących w cywilizowanym świecie. O to usilnie proszę wraz z tysiącami zatroskanych ludzi” – napisał.

Czytaj dalej

Foto: youtube/TVP Info
Źródło: wprost.pl, natemat.pl