Giertych rozsadził sieć listem do Obajtka, tak ostro jeszcze nie było! „Wszystko się wyda, a Pan surowo odpowie”

Prawo i Sprawiedliwość porzuciło projekt nazywany potocznie „koryto+”. Miał on gwarantować członkom partii rządzącej nieusuwalność z posad w spółkach Skarbu Państwa, nawet przy wygranej opozycji w kolejnych wyborach. Dziennikarze „Gazety Wyborczej” dotarli do informacji, jakoby twórcą projektu miał być prezes Orlenu Daniel Obajtek. To właśnie do niego skierował swój list otwarty popularny mecenas Roman Giertych. Nie przebierał w słowach.

List do Obajtka w sprawie ustawy koryto+
Szanowny Panie Prezesie!
Jakimże wielkim smutkiem napawa mnie fakt, że Pana wspaniały projekt ustawy nazwany zupełnie niesłusznie ustawą koryto+ został chwilowo porzucony przez Pańskiego mentora. Ten wspaniały przykład ustawowej troski o dobro Rzeczpospolitej zagrożone przez możliwość utraty Pańskiego władztwa nad największą spółką, był najwyższą formą patriotyzmu na jaką stać pańskich kolegów z PiS. Mieliście ogromną szansę, aby uchronić wasze miejsca pracy przed nieuchronną likwidacją, lecz niestety zostaliście zdradzeni o świcie. Wycofanie tego wspaniałego projektu, który miał na kolejne 5 lat utrzymać wasz dotychczasowy poziom życia, to cios, którego się Pan pewnie nie spodziewał, a który boli bardziej, bo z bratniej pochodzi ręki. Oj, łzy żalu i mi kapią obecnie na klawiaturę, że jeden atak opozycji, a Kaczyński jak dziecko z podkuloną nogą ucieka od projektu, który znaczył dla Pana wszystko. W jaki sposób Pan i Pańscy koledzy, przyjaciele, znajomi, ich znajomi, ich krewni i przyjaciele krewnych, ich kochanki, fryzjerzy tych przyjaciół i ich kuzyni oraz wszelkiej maści mrowie pospolitego pisowskiego ludku, który za pieniądze spółek Skarbu Państwa z godnością, dla Polski i po przeżegnaniu się przed posiłkiem, przeżera nasz majątek, będzie teraz mógł dalej budować nową elitę? No jak? Czy czasy gdy to Pan, były burmistrz Pcimia, Pana znajoma – księgowa z pcimskiego MOP-su, którą zrobił Pan szefem Tauronu i wielu, wielu innych podobnie wykwalifikowanych przedstawicieli elity władzy jedli kawior i pili szampana, aby lud mógł łykać te frykasy per procura ustami swych najlepszych przedstawicieli, miną bezpowrotnie? (Sprawdzi sobie Pan w Google, co „per procura” znaczy, bo nie chcę tłumaczeniem zaburzać ciągłości tekstu)
” – pisze Giertych.

Panie Prezesie! Nie może Pan tej zdrady tak pozostawić. Niech Pan walczy! Niech Pan zagrozi, że z Orlenu wycofa Pan parówki, a może PiS wróci do swego projektu?
I na koniec słowa wdzięczności. Dzięk Pańskiej inicjatywie dowiedziałem się, że w Sejmie jest 3 posłów Czarneckich! O jednym z nich usłyszałem ostatnio, gdy nawalony jak stodoła zasnął snem sprawiedliwego na ławce, ale o istnieniu dwóch pozostałych nie miałem pojęcia. Gdyby nie fakt, że ich podpisy widnieją pod tą ustawą, to bym się nie dowiedział o tych przesławnych reprezentantach Narodu. Z pewnością dostali się do Sejmu ze względu na merytorykę, a nie dzięki znanemu nazwisku. Muszą być oni od zadań tajnych i specjalnych, bo jako żywo przez trzy lata nic o nich nie słyszałem. Jak mogłem żyć bez tej wiedzy o ich istnieniu?
Z poważaniem
Roman Giertych
PS Nie kombinuj Pan próbując wyprowadzać akcje lub majątek. Wszystko się wyda, a Pan za każdą próbę uszczuplenia Orlenu surowo odpowie
” – zakończył mecenas.

Czytaj dalej

Foto: youtube/TVP Info, youtube/Roman Giertych – oficjalny
Źródło: facebook.com/profile.php?id=100050478939975