Mieszkańcy Fałkowa chcieli wywieźć proboszcza na taczce. O ich proteście mówi cała Polska! „Pakuj się!”

Polskę obiegła wczoraj informacja o akcji zmobilizowanych wiernych we wsi Fałków. Ksiądz Sylwester Głogowski został 1 lipca proboszczem wsi Fałków w województwie świętokrzyskim, po tym, jak przeniesiony został tam ze wsi Chotcza Dolna na Mazowszu. Okazuje się, że funkcję proboszcza w Fałkowie pełnił jedynie miesiąc, gdyż dosyć mieli go wierzący. Zorganizowali oni pod parafią protest, który poskutkował rezygnacją duchownego.

Jak informuje portal „tkn24”, w niedziele 31 lipca o godzinie 15:30 pod kościołem, a następnie pod plebanią, mieszkańcy Fałkowa zorganizowali protest przeciwko tamtejszemu, nowemu proboszczowi, ks. Sylwestrowi Głogowskiemu. Parafianie protestowali przeciwko polityce finansowej Głogowskiego. „Tutaj chodzi o pieniądze. Ksiądz jest bardzo chytry, od razu zapowiedział podwyżki na wszystkim – ślub ma kosztować 1500 złotych, chrzest był po 300, teraz jest po 500” – relacjonuje portal. Do „tkn24” miało dotrzeć także nagranie, na którym wierni wykrzykują „oddaj klucze”, czy też „pakuj się” w stronę księdza. Przyniesiono nawet taczkę, mającą dawać jednoznaczną oznakę, iż nie jest tam mile widziany.

Okazuje się, iż protest mieszkańców Fałkowa zadziałał. Przedstawiciele diecezji radomskiej wystosowali komunikat, w którym potwierdzają, iż ks. Sylwester głogowski złożył rezygnację z pełnionej funkcji. „W związku z zaistniałą sytuacją w parafii Świętej Trójcy w Fałkowie, pragnę poinformować, że 1 sierpnia 2022 roku, ks. Sylwester Głogowski złożył rezygnację z urzędu proboszcza tej parafii. Do czasu mianowania nowego proboszcza, posługę duszpasterską będą pełnić księża z dekanatu przedborskiego” – czytamy. „Ludzie są w stanie księdzu bardzo wiele wybaczyć. Są mu w stanie wybaczyć to, że sobie popija, że ma kobietę na boku. Ale nie są w stanie mu wybaczyć tego, że jest zdziercą i bucem. Dokładnie tak się to objawia, że ludzie tak reagują. Ludzie jakoś muszą manifestować swoją wolę. Ani biskup nie jest Bogiem i nie jest nieomylny w mianowaniu proboszcza, ani proboszcz nie jest Bogiem i ludzie nie muszą być mu tylko posłuszni” – skomentował tę sytuację dla „natemat.pl” katolicki publicysta, Tomasz Terlikowski.

Czytaj dalej

Foto: youtube/Redakcja nizanskie info
Źródło: natemat.pl, tkn24.pl