Owsiak obejrzał głośny materiał TVN24, wprawił go w osłupienie. Nie wytrzymał! „Zło, wielkie zło”

TVN24 wyemitowało materiał, który robi obecnie furorę w sieci. Mowa o reportażu dotyczącym wzbudzającego kontrowersje programu „Willa plus”. Materiał telewizji obejrzał także prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Orkiestry, Jerzy Owsiak. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych postanowił szeroko wypowiedzieć się na jego temat. Nie ukrywał on, iż był dla niego szokujący.

Dla mnie i – mam nadzieję – dla milionów Polaków materiał, który obejrzałem w TVN24, był szokujący. Grupa posłów zaczęła kontrolę tzw. „Willi plus”. To sposób dofinansowania wybranych organizacji poprzez przekazanie dotacji przeznaczanych na zakup domów mniejszych, większych, ogromnych, a praktycznie willi, które mają usprawnić działania tych wytypowanych fundacji. Wybrane fundacje totalnie nieznane, a tym bardziej nie mające żadnych albo prawie żadnych osiągnięć swoich działań. Tryb przyznawania takiej dotacji niejasny, niezrozumiały[…]. Materiał TVN24 pokazuje codzienność takiej willi, będącej po prostu miejscem zamieszkania gościa, który, zaskoczony wizytą, chodzi po domu w gaciach i nie potrafi wytłumaczyć obecności rodzinnych pieleszy w tym miejscu. To nie fundacja, to po prostu miejsce zamieszkania, a że formalnie to fundacja, to według mnie przebywa tutaj nielegalnie. Wszystko, co mówi, i wszystkie kadry pokazują bezmiar bezczelności całej sytuacji z tymi willami. Pokazują nadużycie i po prostu najnormalniej w świecie kryminogenny charakter tego całego procederu. To miało miejsce kilka dni temu. I co? I nic” – rozpoczął.

Tymczasem u nas ostatni tydzień niezwykle intensywny. Zakończyliśmy bilans działań Fundacji za rok 2022. Jak co roku jest to dokument przesłany wszystkim organom systemowym do wglądu. Ostatnie dni to także audyt naszej spółki Złoty Melon. To również rutynowa i zapowiedziana kontrola skarbowa naszej firmy Zloty Melon. Taka kontrola to nie wizyta posłów, ale wizyta urzędników skarbników z ich szczegółowymi pytaniami dotyczącymi finansów. Tak jak powiedziałem – rutynowa – i dla nas jest to zrozumiałe, normalne i wręcz wpisane w nasze bardzo przejrzyste działania. To także spotkanie z Radą Fundacji – 5 osób, duchowny, człowiek biznesu, lekarze, którym sprawozdajemy nasze działania i mówimy o planach na przyszłość. Niepojętym jest, że po 31 latach naszych działań, gdy mamy tak ogromne zaufanie Polaków, na naszych oczach rozdano miliony nieznanym, a często wręcz podejrzanym, fundacjom. Po raz kolejny, tak jak respiratory od handlarza bronią i sam handlarz bronią, wszystko jest zamiatane pod dywan. Zróbmy wszystko, aby na jesieni ten dywan porządnie wytrzepać, ale tak naprawdę fest, a wszystkich tych, którzy trwonią publiczne, czyli nasze pieniądze, rozliczyć co do grosza, co do złotówki, łącznie z facetem w gaciach, który bez skrępowania opowiadał koszałki-opałki o fundacji, której jest przedstawicielem. Jaka fundacja, oszuście?! Zło, wielkie zło!” – zakończył.

Czytaj dalej

Foto: facebook.com/jerzyowsiak, youtube/polsatnews.pl
Źródło: facebook.com/jerzyowsiak