Prezydent Andrzej Duda w 2020 roku powołał na nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego do sześciu spraw w Sądzie Najwyższym sędziego Piotra Schaba. Miał się on zająć rzekomym złamaniem w styczniu 2020 r. ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przez prof. Małgorzatę Gersdorf, ówczesną I Prezes SN. Przypomnijmy, 23 stycznia 2020 r. sędziowie z izb SN poddali w wątpliwość Izbę Dyscyplinarną i legalność powołań tzw. neo-sędziów. 17 października 2022 roku Schab zażądał od prof. Gersdorf wyjaśnień w tej sprawie. Co więcej, jeśli nie będą one satysfakcjonujące, może zdecydować o postawieniu jej zarzutów dyscyplinarnych.
Te informacje skomentować postanowił niezależny senator, Wadim Tyszkiewicz. „Panie Schab, pan się nie martwi, pan też będzie wezwany przed oblicze sądu, kiedy będzie on już niezależny. Za łamanie prawa i Konstytucji będzie odpowiedzialność karna.
Słynny rzeźnik, przejęzyczenie: rzecznik dyscyplinarny sędziów Schab wzywa byłą pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małorzatę Gersdorf na przesłuchanie w sprawie uchwały Sądu Najwyższego ze stycznia 2020r.
A co z prezesami sądów, którzy pomimo prawomocnych orzeczeń sądów nie przywracają do pracy zawieszonych sędziów?
A może sędzia Schab przesłucha sam siebie? Nie? OK Przyjdzie na to czas” – napisał na swoim Facebook’u.
Foto: youtube/Rzeczpospolita, youtube/krosno24tv
Źródło: wiadomosci.onet.pl, facebook.com/wadimsenator