Szpital, w którym przebywa mąż Witek, zareagował na oskarżenia. Wydał oficjalne oświadczenie!

W czwartek Radio ZET opublikowało artykuł, który odbił się szerokim echem. Dziennikarze portalu, Mariusz Gierszewski oraz Radosław Gruca dotarli do informacji, wedle których Stanisław Witek ma przebywać w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii kilkanaście miesięcy. Rozgłośnia radiowa przekazała także, że w owym szpitalu zmarła pacjentka, która aż 8 dni czekała na przeniesienie na OIOM. Jej rodzina złożyła zawiadomienie do prokuratury twierdząc, iż to właśnie mąż Elżbiety Witek blokował miejsce.

Na oddziale intensywnej terapii w Legnicy od ponad roku przebywa Stanisław Witek, mąż Marszałek Elżbiety Witek.[…] Dowiedziałam się, że Stanisław Witek w stanie wegetatywnym przebywa kilkanaście miesięcy na oddziale intensywnej terapii, choć powinien być już od dawna objęty leczeniem paliatywnym” – to fragment przytoczonego przez Radio ZET zawiadomienia napisanego przez córkę zmarłej pacjentki. „Dla mojej rodziny i mnie samej artykuł to niewyobrażalne i niezrozumiałe cierpienie. Uważam, że informowanie o stanie zdrowia w ten sposób to sytuacja skandaliczna. Dość powiedzieć, że moja rodzina nie wiedziała o wielu szczegółach stanu zdrowia mojego męża Stanisława.[…] Lekarze od dwóch lat starają się o uratowanie jego życia. Nigdy nie zabiegałam o żadne specjalne traktowanie męża, ani o przeniesienie ze szpitala rejonowego, ani o inne ekstraordynaryjne środki przysługujące mnie oraz mojej rodzinie z mocy ustawy w związku z pełnionym urzędem” – napisała na temat głośnego artykułu Elżbieta Witek.

Sytuacja ta wzbudziła skrajne emocje w całej Polsce, co zmusiło szpital do wydania specjalnego oświadczenia. „Pacjenci przebywający w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy są leczeni zgodnie z obowiązującymi standardami medycznymi oraz ze wskazaniami, wynikającymi ze stanu zdrowia pacjenta, aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami, a także zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Jest im udzielana wielospecjalistyczna pomoc medyczna. Każdy przypadek jest traktowany indywidualnie. Wobec pacjentów w ciężkim stanie niemożliwe jest określenie normatywnego okresu hospitalizacji. Czas pobytu pacjenta w danym oddziale wynika każdorazowo z oceny stanu pacjenta, jego rokowań oraz dostępności koniecznej do stosowania terapii. Decyzje w zakresie metod i sposobu leczenia pacjenta zawsze podejmują lekarze specjaliści” – przekazała w piątek dyrektor placówki Anna Płotnicka-Mieloch dla Polskiej Agencji Prasowej.

Czytaj dalej

Foto: youtube/Radio Maryja
Źródło: wiadomosci.radiozet.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *