Za granicą szydzą z Antoniego Macierewicza? Europoseł PO: „Usłyszałem w kwaterze NATO, że wasz minister ma hysia”

W ubiegłym tygodniu w Sejmie doszło do burzliwych wydarzeń z Antonim Macierewiczem w roli głównej. Posłowie głosować mieli nad uchwałą uznającą Rosję za państwo terrorystyczne. Reprezentanci klubów zgodnie wyrazili chęć poparcia uchwały. Niespodziewanie jednak do projektu uchwały została zgłoszona poprawka autorstwa byłego szefa MON. Dotyczyła ona odpowiedzialności Rosji za katastrofę smoleńską. Już w trakcie głosowania nad ustawą posłowie opozycji zerwali kworum i wyrazili sprzeciw.

Finalnie nie doszło do rozstrzygnięcia głosowania, a poprawka Macierewicza wzbudziła ogromne kontrowersje. Na ten temat dyskutowano na antenie radia TOK FM. Gościem w porannym programie był europoseł PO, Janusz Lewandowski. Nieoczekiwanie zdradził on, jak postrzegany jest Antoni Macierewicz za granicą. Polityk przypomniał kontrowersyjne słowa byłego szefa MON, który niegdyś stwierdził, że Egipt sprzedał Rosji francuskie mistrale za… jednego dolara. „Wtedy naprawdę usłyszałem w kwaterze głównej NATO o Macierewiczu, że wasz minister jest crazy, czyli ma hysia. To nie jest przyjemna rzecz, wysłuchiwać o konstytucyjnym ministrze takich rzeczy w kwaterze głównej organizacji, która czuwa nad polskim bezpieczeństwem” – powiedział.

Czytaj dalej

Źródło: tokfm.pl
Foto: commons.wikimedia.org (Autor: Piotr Drabik, Robert Siemaszko)