Bochenek zgaszony przez Dobrosz-Oracz! Chciał wspomóc prezesa, szybko pożałował, że się odezwał

Justyna Dobrosz-Oracz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w naszym kraju, która znana jest z zadawania niewygodnych pytań popularnym osobom. Tak też było na jednej z ostatnich konferencji prasowych z udziałem prezesa, któremu towarzyszył nikt inny, jak Rafał Bochenek. To właśnie on przekonał się o tym, że lepiej nie warto zadzierać z nieustępliwą dziennikarką, która zgasiła go jednym zdaniem. 

Na twitterowym profilu „Wideo Wyborcza.pl” pojawił się fragment konferencji prasowej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. W gronie dziennikarzy nie mogło zabraknąć dziennikarki gazety, Justyny Dobrosz-Oracz. To ona zapytała prezesa partii rządzącej o niedawny atak na Borysa Budkę. „Panie prezesie, atak na Borysa Budka. Czy zmieni pan zdanie i język? Nie będzie pan mówił o przeciwnikach politycznych jak o wrogach narodu?” – dopytywała. Kaczyński nie znalazł jednak dla niej chwili, aby jej odpowiedzieć. Zamiast niego głos zabrał Rafał Bochenek, który zrugał dziennikarkę. „Proszę iść na konferencję Platformy i tak krzyczeć za Donaldem Tuskiem” – powiedział. Ripostę, którą otrzymał od dziennikarki wprawiła go w osłupienie, możecie ją usłyszeć na nagraniu poniżej.

Czytaj dalej

Źródło: twitter.com/WideoWyborcza
Foto: commons.wikimedia.org (Autor: Adrian Grycuk), twitter.com/WideoWyborcza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *