Dramat Zenka! Najpierw incydent z jajkami, a teraz kolega po fachu nie zostawił na nim suchej nitki

Zenek Martyniuk mierzy ostatnio się z bardzo ciężkimi sytuacjami. Na początku roku odwołano jego koncert w auli UAM w Poznaniu, który miał odbyć się na zakończenie karnawału. Wszystko za sprawą sprzeciwu muzyków Filharmonii Poznańskiej, którzy byli oburzeni tym pomysłem. Gwiazdor także w ubiegły weekend zmierzył się z bardzo nieprzyjemną sytuacją. W trakcie koncertu we Włodawie (woj. lubelskie) jeden z mężczyzn obrzucił go jajkami.

Do całej sytuacji odniósł się Krzysztof Skiba, który skierował list do swojego kolegi po fachu. Muzyk nie zamierzał gryźć się w język.
„LIST DO ZENKA
Dobro TVP, czyli Zenek Martyniuk podczas koncertu we Włodawie, został obrzucony jajami.
Sprawcę czynu zatrzymano. Dostał mandat 500 zł i dwuletni zakaz przychodzenia na imprezy masowe. Ale to nie koniec. Prokuaratura postanowiła zbadać sprawę i kto wie, może „jajcarz” zostanie wtrącony do ciemnego lochu lub rozstrzelany za ” zdradę państwa”. Doprawdy, aż dziw, że od razu po koncercie, nie spalono, go widowiskowo na stosie.
Rzucanie jajami, czy czymkolwiek w wykonawców na scenie, to chuligaństwo, które, powinno być jednoznacznie potępione. To jawny brak kultury i chamstwo. Jednak nerwowa i przesadna reakcja Zenka Martyniuka i władz, na ten błahy w sumie czyn, sprowokowała mnie do napisania tego listu.
DROGI ZENKU!
Obrzucono Cię i Twój zespół jajami w czasie koncertu. Szczerze współczuję i potępiam takie zachowanie. To chamstwo, które nie ma żadnego wytłumaczenia.
Jednak zastanowiło mnie Twoje zdziwienie oraz zbyt chyba przesadna reakcja władz, które nie dość, że zatrzymały rzucającego i wlepiły mu surowy mandat (ta kara wydaje się wystarczająca) to jeszcze chcą mu robić sprawę w prokuraturze. Jak znam życie , służby ministra Ziobry, będą go teraz ciągać i przypiekać jak kiełbasę na ruszcie. Bo atak na Zenka, to dziś niemal jak atak na najważniejsze wartości narodowe.
Twoje oburzenie na ten jajowy „zamach” jest zrozumiałe, ale pozwól że Ci pewne sprawy wytłumaczę” – pisze Skiba.

„Od ośmiu lat jesteś wizytówką telewizji, która kłamie, opluwa i szydzi z połowy Polaków. Na kandydata opozycji, w minionych wyborach prezydenckich głosowało 11 mln obywateli Polski. Ci Polacy są codziennie obrażani, ośmieszani i nazywani zdrajcami w stacji, której dałeś twarz. Jak możesz nie dostrzegać, że ta stacja już dawno przestała być telewizją publiczną, a stała się telewizją partyjną?
Ja wiem, że Ty nie śpiewasz o polityce. Ale Ty i Twoje piosenki zostały wykorzystane niczym zasłona dymna dla obrzydliwej nagonki TVP na wszystko i wszystkich, którzy uważają inaczej niż władza. Być może o tym nie wiesz, ale wykorzystują Ciebie jak pacynkę do robienia ludziom wody z mózgu. Jesteś im potrzebny, by w wesołymi tonie i z uśmiechem na ustach mogli sprzedawać swe kłamstwa.
Dawno temu Twoje piosenki łączyły Polaków. Na weselach. Dziś spora grupa naszych rodaków uważa, że swoimi występami w TVP, pomagasz władzy pluć na Polskę Trzaskowskiego czy Tuska. Niestety stałeś się mimowolnym SZYLDEM tej strony politycznej, która jest u władzy. I jako taki nie jesteś już kochany przez „cały kraj” jak to było dawniej.
W Polsce, kraju jeszcze demokratycznym, powinno być miejsce dla wszystkich, a nie tylko dla tej opcji politycznej, która aktualnie administruje na państwowych urzędach.
Rząd PiS kiedyś przeminie jak moda na długie grzebienie w tylnych kieszeniach spodni. Gdy daje się twarz kanciarzom grającym w pokera, nie dziw się, że ktoś może Ci czasem napluć do herbaty.
Przemyśl to na spokojnie.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wielu udanych koncertów, już bez chuligańskich incydentów” – zakończył muzyk.

Czytaj dalej

Źródło: facebook.com/KrzysztofSkibaFanPage
Foto: YouTube.com StanyBlog