Prof. Matczak zrobił furorę w TVN24. O jego występie w „Rozmowie Piaseckiego” będzie hucznie!

Profesor Marcin Matczak to jedna z osób, która publicznie wytyka wszystkie błędy partii rządzącej Prawu i Sprawiedliwości. Tym razem pojawił się on w roli gościa na antenie TVN24 w autorskim programie Konrada Piaseckiego, „Rozmowy Piaseckiego”. Jednym z tematów dyskusji była nagła zmiana nastawienia PiS, co do środków z KPO. Przypomnijmy, po wielu miesiącach blokowania pieniędzy z Unii Europejskiej, rządzący mają obecnie w planach zająć się projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądach, aby je uzyskać. Prof. Matczak nie zostawił na partii suchej nitki.

Chyba po raz pierwszy w tych zmianach rzeczywiście coś się dzieje. Wcześniejsze propozycje to było mydlenie oczu. Wydaje mi się, że teraz sprawa doszła do ściany. To znaczy rząd Prawa i Sprawiedliwości rozumie, że już dalej grać tak nie może, jak grał. I te zmiany, które tam są, między innymi ten test niezależności to są zmiany, które są realne i dlatego budzą sprzeciw” – mówił Matczak. „Czyli na serio, na serio władza się cofa? Na serio władza wywiesza przynajmniej na jakimś odcinku frontu białą flagę? Bo jednak nie na całym” – dopytał Piasecki. „Tak. Oczywiście. Jest to moim zdaniem dosyć spektakularna porażka. To znaczy sytuacja taka, w której poświęca się ogromny czas parlamentarny, który można by poświęcić na inne sprawy przez 7 lat na robienie czegoś. W tym przypadku tak zwanej reformy sądownictwa. Później tak spektakularnie się z niego wycofuje, to to jest porażka polityczna moim zdaniem. Moim zdaniem tutaj nie ma żadnej wątpliwości. Jeżeli ktoś tak bardzo wierzył, że te sprawy są ważne i potrzebne Polsce. I że to jest obrona suwerenności, to teraz tak rakiem nie powinien się z tego wycofywać. Moim zdaniem to była jakaś zasłona dymna, to była jakaś ideologia, a nie prawdziwa zmiana. Dla mnie to jest porażka polityczna Prawa i Sprawiedliwości” – stwierdził Matczak.

Jeśli Pan mówi duża rzecz, a przynajmniej zasługująca na uwagę, to nie współbrzmi Pan z politykami opozycji, bo oni raczej lekceważą to, co się dzieje i mówią „może to jest krok w dobrym kierunku, ale to jest pół kroczek, ćwierć kroczek, a to potrzeba wielu kroków” – wtrącił Piasecki. „Oni może tak muszą mówić, bo oczywiście tych kroków potrzeba wiele, bo kamieni milowych jest bardzo dużo, natomiast wie Pan, to co jest porażką Prawa i Sprawiedliwości jest zwycięstwem Polski. No niestety tak jest, że interes partii, która rządzi Polską, rozmija się trochę z interesem Polaków. Ja tak uważam. Ta cała historia z tymi zmianami w sądownictwie doprowadziła nas na skraj przepaści. My potrzebujemy tych pieniędzy jako państwo, jako naród i ego jednego, czy drugiego polityka partii rządzącej nie powinno stać na przeszkodzie” – powiedział.

Czytaj dalej

Foto: facebook.com/jerzy.wojcicki.14
Źródło: tvn24.pl